Chcielibyśmy, jak Mojżesz, spoglądać w kierunku Ziemi Obiecanej, tymczasem widać zaledwie koniec nosa.
Pandemia jeszcze bardziej uwidoczniła niechęć wobec chrześcijan.
To, co my sami uznajemy za dolegliwość, komuś innemu wydaje się przywilejem i odwrotnie.
A może powrót do przeszłości z "Niewolnicą Isaurą" w tle?
Mało mi głowy nie urwali, ale za moment wszystko się rozluźniło. Narobiłem wrzasku. Pierwszy raz w życiu.
Cud dokonany w prostocie ubóstwa świętujemy blichtrem pełnych stołów, prezentów i świecidełek. Dziwne.
Wiara.pl życzy na Boże Narodzenie 2020.
Zamiast narzekać na pandemię, podzielmy się dobrocią.
Ostatnia prosta przed Bożym Narodzeniem to nie jest dobry czas na celebrowanie życia.
Czyli rzecz o Świętach przed telewizorem, wujku Mikołaju i Ježíšku.