Reklama

W Syrii odmawia się leczenia rannych

Podczas niepokojów w Syrii rannym odmawia się pomocy medycznej - poinformował w piątek szef Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) Jakob Kellenberger w rozmowie z dziennikiem "Basler Zeitung".

Reklama

Podczas dwudniowej wizyty w Syrii we wrześniu Kellenberger upomniał prezydenta Baszara el-Asada, że każda ranna osoba ma prawo do pomocy medycznej.

Pomimo uzyskania od niego częściowych zapewnień z Syrii wciąż nadchodzą "bardzo niepokojące doniesienia" - powiedział szef MKCK. Ranni i chorzy nadal nie mają dostępu do szpitali.

Niemniej Kellenberger widzi nadzieję na współpracę z syryjskim reżimem. Za pierwszy krok w tym kierunku uznał możliwość wizytowania tamtejszych więzień po raz pierwszy w historii tego kraju. Podkreślił jednak, że "wymagania MKCK są większe".

Czerwony Krzyż jest obecny w Syrii od 40 lat. Według Kellenbergera MKCK jest jedyną organizacją humanitarną, której zagraniczni pracownicy mogą prowadzić działalność podczas trwających zamieszek.

Antyprezydenckie protesty, zainspirowane podobnymi demonstracjami w innych krajach arabskich, wybuchły w Syrii w połowie marca. Prezydent Asad, który w 2000 roku po śmierci ojca przejął władzę w Syrii, do tłumienia demonstracji używa wojska i sił bezpieczeństwa. Twierdzi, że walczą one z islamistycznymi bojówkami i uzbrojonymi gangami.

Według szacunków ONZ, od początku protestów w marcu zginęły w Syrii ponad trzy tysiące ludzi.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
5°C Wtorek
noc
4°C Wtorek
rano
6°C Wtorek
dzień
6°C Wtorek
wieczór
wiecej »

Reklama