Pogorszył się stan zdrowia przetrzymywanej od trzech miesięcy w areszcie Julii Tymoszenko, byłej premier i przeciwniczki politycznej prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza - poinformował w środę obrońca opozycjonistki Serhij Własenko.
Skazana niedawno na 7 lat więzienia Tymoszenko przez problemy z kręgosłupem nie może samodzielnie chodzić - zaalarmował.
"Stan jej zdrowia drastycznie się pogorszył. Jest to związane z warunkami przebywania w areszcie" - oświadczył Własenko na konferencji prasowej w Kijowie. Adwokat spotkał się z dziennikarzami przed bramą aresztu, w którym więziona jest była premier. Przekazał, że Tymoszenko "praktycznie nie wstaje z łóżka".
Wyrok 7 lat więzienia Tymoszenko usłyszała 11 października. Została skazana za nadużycia, których miała się dopuścić zawierając w 2009 r. umowy gazowe z Rosją.
Była premier twierdzi, że wyrok ten był motywowany politycznie. Podobnego zdania jest Unia Europejska.
Tymoszenko była najważniejszą konkurentką Janukowycza w wyborach prezydenckich na początku ubiegłego roku. Zgodnie z ukraińskim prawem osoba skazana nie może uczestniczyć ani w wyborach parlamentarnych, ani prezydenckich.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.