W szybę pancerną Białego Domu trafiła kula, a drugą znaleziono nie opodal - poinformował we wtorek wieczorem kanał telewizji lokalnej NBC, News 4.
Według tego samego źródła, "tajne służby" chroniące prezydenta Baracka Obamę i innych przedstawicieli władz, od piątku prowadziły śledztwo w sprawie tajemniczych strzałów, które było tego dnia słychać w pobliżu Białego Domu.
Według aktualnego stanu śledztwa, nie stwierdzono jednak na razie żadnych związków między piątkowym incydentem i kulami w szybach Białego Domu.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.