Dwóch ślusarzy zostało przysypanych węglem w trakcie wykonywanych pod ziemią prac remontowych w kopalni Szczygłowice w Knurowie. Jeden z nich zginął, drugi jest ranny.
Jak poinformował PAP dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach, do wypadku doszło na poziomie 680 m pod ziemią. "Dwóch ślusarzy zostało przysypanych urobkiem, jeden zginął, drugi jest ranny" - powiedział dyspozytor.
Do wypadku doszło w niedzielę o godz. 6.26.
Kopalnia Szczygłowice należy do Kompanii Węglowej.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.
Owijają się wokół nich i wpływają niekorzystnie na ich działanie.