Hiszpania zażądała od rządu irańskiego ukarania uczestników wtorkowego ataku na ambasadę brytyjską w Teheranie. Po tym ataku Włochy i Portugalia pilnie wezwały swych ambasadorów w Iranie na konsultacje do kraju.
Rząd hiszpański zwrócił się w czwartek do władz Iranu o przeprowadzenie śledztwa w sprawie napaści na ambasadę W. Brytanii w Teheranie, ukaranie jej sprawców i wypłacenie Brytyjczykom odszkodowania za zniszczenia spowodowane na terenie ambasady.
Tego samego dnia rządy włoski i portugalski wezwały pilnie swych ambasadorów w Teheranie na konsultacje, a niektóre inne kraje europejskie biorą pod uwagę taką ewentualność.
Według źródeł zbliżonych do włoskiego MSZ, włoski minister spraw zagranicznych Giulio Terzi może podjąć w najbliższym czasie decyzję o obniżeniu rangi stosunków dyplomatycznych z Iranem lub nawet zamknąć włoską ambasadę w Teheranie.
Iran postanowił w tym tygodniu obniżyć rangę stosunków dyplomatycznych z W. Brytanią do poziomu charge d'affaires w odwet za zerwanie przez Brytyjczyków współpracy finansowej z irańskimi bankami, m.in. z Bankiem Centralnym Iranu.
Napięcie w stosunkach irańsko-brytyjskich rosło, odkąd 21 listopada Londyn postanowił zawiesić wszystkie transakcje finansowe z irańskimi bankami, podając jako powód kontynuowanie przez Iran programu nuklearnego. Państwa zachodnie podejrzewają, że służy on celom wojskowym.
Dyrektor generalny ds. basenu Morza Śródziemnego, Maghrebu i Bliskiego Wschodu w hiszpańskim MSZ Juan Goznalez Barba zażądał, aby władze w Teheranie zagwarantowały bezpieczeństwo dyplomatom krajów Unii Europejskiej i krajów nieeuropejskich.
Odwiedzili oni w czwartek zdewastowaną ambasadę brytyjską w Teheranie na znak solidarności z dyplomatami tego kraju.
Przedstawiciel hiszpańskiego rządu podkreślił, że napaść grupy islamskich radykałów na brytyjską ambasadę przy całkowitej bierności miejscowych władz stanowi naruszenie Konwencji Genewskiej w sprawie stosunków dyplomatycznych. (PAP)
ik/ mc/
10313064 10313465
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.