Mimo wielkiego zaangażowania sił i środków, zamiast potrzebnych 100 tys. podpisów za aborcją, aborcjonistom udało się zebrać ledwo 30 tys.
Fundacja Pro - prawo do życia dowiedziała się, że pomimo zaangażowania blisko trzydziestu organizacji oraz lewicowych środowisk dysponujących ogromnymi środkami finansowymi nie udało się zebrać wymaganych 100 tysięcy podpisów pod projektem ustawy ułatwiającej zabijanie dzieci.
Przypomnijmy, że projekt ustawy całkowicie chroniącej ludzkie życie podpisało 600 tysięcy Polaków.
Suma 30 tysięcy zebranych podpisów przez organizatorów akcji "Tak dla kobiet", pokazuje jak niewielkie jest poparcie dla aborcji w Polsce. Ciekawe co na to posłowie, którzy ze strachu przed mitycznym "zwrotem aborcyjnym" nie poparli projektu chroniącego życie?
Przeczytaj też komentarz Wahadło nie ruszy
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.