Setki osób wykąpały się w czwartek w Kijowie w lodowatej wodzie Dniepru w związku z przypadającym tego dnia u wiernych Kościołów obrządków wschodnich świętem Chrztu Pańskiego, zwanym powszechnie świętem Jordanu.
W uroczystościach z udziałem duchownych Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego uczestniczył prezydent Wiktor Janukowycz, oraz premier Mykoła Azarow. Żaden z nich nie zdecydował się jednak na skok do wyrąbanego w lodzie przerębla.
Uczynił to za to, jak co roku, były prezydent Wiktor Juszczenko, który wykąpał się z przyjaciółmi w jeziorze w podkijowskiej puszczy Wodycia.
Święto Jordanu jest jedną z dwunastu najważniejszych w roku uroczystości religijnych dla posługujących się kalendarzem juliańskim Kościołów prawosławnego i greckokatolickiego.
W dniu Chrztu Pańskiego księża święcą wodę, którą następnie wierni zabierają do domów. Ukraińcy wierzą, że ma ona właściwości lecznicze, dlatego też, bez względu na pogodę, niektórzy z nich zażywają kąpieli. W czwartek rano w Kijowie było minus 10 stopni Celsjusza, a w ciągu dnia minus siedem.
W niektórych miastach, jak w Tarnopolu na zachodzie kraju, księża poświęcili wodę w miejskim przedsiębiorstwie wodociągowym. Uczyniono tak, by osoby starsze, bądź niepełnosprawne, mogły nabrać święconej wody wprost z kranu.
Również w Rosji, mimo mrozu tysiące osób wzięło udział w prawosławnym obrzędzie trzykrotnego zanurzenia się w sadzawkach z wodą święconą. Ta tradycja kultywowana jest zawsze w wigilię uroczystości Chrztu Pańskiego, obchodzoną zgodnie z kalendarzem juliańskim. Kąpiel odbywa się po liturgii, którą kończy poświęcenie wody. Głównym uroczystościom w moskiewskim soborze katedralnym Chrystusa Zbawiciela przewodniczył wczoraj wieczorem prawosławny patriarcha Cyryl. Liturgię sprawował według rytu św. Bazylego Wielkiego.
Patriarsze Cyrylowi towarzyszyli wyżsi rangą hierarchowie i duchowieństwo. W trakcie liturgii zwierzchnik rosyjskiego prawosławia udzielił święceń diakonatu i kapłańskich dwóm klerykom. Po zakończeniu liturgii w nawie ikony Matki Bożej Tichwińskiej w dolnej cerkwi Przemienienia soboru katedralnego dokonał uroczystego obrzędu poświęcenia wody.
Według wstępnych obliczeń w nocnych liturgiach w cerkwiach moskiewskich wzięło udział 120 tys. wiernych. Ponieważ mróz był stosunkowo nieduży, około minus siedmiu stopni Celsjusza, dziewięćdziesiąt tysięcy osób, dwa razy więcej niż w latach poprzednich, uczestniczyło w obrzędzie trzykrotnego, całkowitego zanurzenia się w specjalnie przygotowanych obok cerkwi sadzawkach z wodą świeconą. Na terenie Moskwy przygotowano około pięćdziesięciu sadzawek. Obok każdej z nich zainstalowano reflektory, punkty ogrzewcze, kioski z ciepłymi posiłkami, biotoalety.
Przed uroczystością Chrztu Pańskiego duszpasterze prawosławni pouczali wiernych, aby uczestnictwo w obrzędach potraktowali poważnie i z wiarą bez podtekstu wyrosłego w czasach sowieckich, czyli tzw. tradycji klubu morsów, którzy po kąpieli w lodowatej wodzie raczej nie po chrześcijańsku kontynuowali swoje imprezy.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.