Zaszyli sobie usta na znak protestu
Dramatyczną formę protestu przeciwko warunkom w dwóch zakładach penitencjarnych wybrali więźniowie w Kirgistanie. Ponad 400 zaszyło sobie usta tak, że mogą przyjmować tylko płyny.
Rzeczniczka kirgiskiej służby penitencjarnej Eleonora Szerszenalijewa poinformowała we wtorek, że taki protest więźniowie dwóch zakładów karnych w Biszkeku prowadzą od połowy stycznia, kiedy zaczęto tam rygorystycznie egzekwować zasady odbywania kar. Przedstawiciele służby penitencjarnej mówią, że strażnicy więzienni skonfiskowali podczas kontroli narkotyki i broń.
Associated Press odnotowuje, że więzienia w Kirgistanie - byłej republice radzieckiej, na której terenie znajduje się amerykańska baza lotnicza, mająca kluczowe znaczenie dla operacji w pobliskim Afganistanie - cieszą się złą sławą. Są bardzo zatłoczone, a wśród więźniów szerzą się choroby.
Sarkozy wyjdzie z więzienia, pod nadzorem sądowym
Sarkozy po raz kolejny przekonywał, że nie dopuścił się czynów, za które został skazany.
Leśkiewicz: premier powinien spotkać się z prezydentem
Igrzyska 2026 - Włosi zorganizują zimową olimpiadę, jakiej jeszcze nie było
Mali: Dżihadyści z JNIM porwali i publicznie rozstrzelali młodą tiktokerkę
Czy zginęła z powodu tego, co było w tle na jednym z jej filmików?
Słowacja: W katastrofie kolejowej ucierpiało kilkadziesiąt osób
Expres TATRAN jadący z Koszyc do Bratysławy najechał na tył pociąg Nitra-Bratysława.
