W Afganistanie zginęło w 2011 roku 3.021 cywilów. Był to najgorszy pod względem liczby ofiar rok od rozpoczęcia interwencji w październiku 2001 roku sił koalicji NATO - poinformowała w sobotę misja ONZ w tym kraju.
Liczba ofiar cywilnych wzrosła w stosunku do 2010 roku o 8 proc.; zginęło wtedy 2.790 cywilów. Od 2007 roku w konflikcie śmierć poniosło prawie 12 tysięcy osób.
"Najbardziej cierpią dzieci i kobiety" - ubolewał Jan Kubisz, nowy szef misji, który zaapelował do "uczestników konfliktu" o wzmożenie wysiłków na rzecz ochrony cywilów.
Od przydrożnych min zginęło w ubiegłym roku prawie tysiąc cywilów; około 15 proc. padło ofiarą ataków samobójczych. Liczba tych ataków nie rośnie, lecz powodują one wysoką śmiertelność.
Wycofywanie amerykańskich sił z Afganistanu ma się zakończyć w 2014 roku.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.