Sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych sprawdzi czy w sprawie śmierci półrocznej Magdy z Sosnowca policja popełniła błędy - poinformował w poniedziałek szef komisji Marek Biernacki (PO).
Biernacki powiedział w RMF FM, że trzeba dać trochę czasu policji i prokuraturze na prowadzenie czynności, a także na ocenę tych działań przez MSW.
"W ciągu tego pierwszego kwartału ta sprawa na pewno trafi na posiedzenie naszej komisji" - zapowiedział Biernacki. Jak mówił, chodzi o to, by komisja mogła sprawdzić, czy zostały popełnione jakieś błędy, czy nie i co należy poprawić w prawie oraz w jego stosowaniu przez policję i prokuraturę.
Zdaniem Biernackiego, sprawa związana ze śmiercią Magdy "nie jest na pewno sukcesem policji". "Policja jednak tej sprawy nie rozwiązała, sprawę rozwiązał pan Rutkowski (...) I tu jest też problem i tutaj można czuć małe zawstydzenie, że osoby, które nie mają licencji, mogą mieć prawo i mogą działać jako detektyw" - powiedział.
Półroczna Magda zaginęła 24 stycznia. W miniony czwartek jej matka powiedziała Krzysztofowi Rutkowskiemu, że porwania nie było, a dziecko zginęło w wyniku nieszczęśliwego wypadku, wskazała mu jednak niewłaściwe miejsce ukrycia zwłok. W piątek wieczorem Katarzyna W. pokazała policjantom miejsce w Sosnowcu, gdzie ukryła ciało, przysypując je liśćmi, kamieniami i śniegiem.
W sobotę Sąd Rejonowy Katowice-Wschód na dwa miesiące aresztował matkę dziecka. Kobieta odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci półrocznej Magdy.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.