Część kolekcji obrazów należących do przywódcy nazistowskich Niemiec Adolfa Hitlera odnaleziono w klasztorze w Doksanach, w północnych Czechach - poinformowała w czwartek wieczorem czeska telewizja Nova.
Szacowana wartość dzieł sztuki to około 50 mln koron (8,3 mln złotych). Siedem płócien uważanych za bezpowrotnie stracone, znajdowało się w niedostępnym dla zwiedzających magazynie. Odkrył je pracujący w kompleksie historyk.
Jak podaje Nova, wśród znalezionych dzieł jest "Wspomnienie Stalingradu", jeden z ulubionych obrazów Hitlera, przedstawiający rannych żołnierzy ukrytych w okopach frontu wschodniego.
Hitler zakupione lub zdobyte dzieła sztuki z początku ukrywał w klasztorze w Wyższym Brodzie (w południowych Czechach, w pobliżu współczesnej granicy z Austrią). Po kapitulacji hitlerowskich Niemiec w 1945 roku do tzw. magazynu centralnego zabrali je stamtąd Amerykanie. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób siedem pochodzących z tej kolekcji, a odkrytych w Doksanach obrazów trafiło na północ.
Na rewersie znalezionych w Doksanach obrazów znajduje się napis "nach Hohenfurth", co potwierdzałoby tezę o ich pochodzeniu z południowoczeskiego Wyższego Brodu.
Trzy lata temu w ogrodach zamku w Hlubokiej nad Wełtawą (w województwie południowoczeskim) odkryto trzy pochodzące z kolekcji Hitlera rzeźby, kupione przez niego na wystawie w Monachium w 1940 roku. Administracja zamku usunęła je ze swego terenu z obawy przed "nazistowską turystyką".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.