Na dwa i pół miesiąca przed konkursem Eurowizji w stolicy Azerbejdżanu Armenia oświadczyła, że nie weźmie udziału w tej imprezie. Armeńska telewizja państwowa krótko poinformowała o tym w środę w Erywaniu. Przyczyn nie podano.
Organizator konkursu - Europejska Unia Nadawców (EBU) - wyraził rozczarowanie decyzją Armenii.
Armeńscy artyści opowiedzieli się ostatnio w liście otwartym za bojkotem konkursu Eurowizji w Baku. Jako przyczynę podali śmierć armeńskiego żołnierza służby granicznej, który został podobno zastrzelony przez azerbejdżańskiego snajpera. Między Azerbejdżanem i Armenią panuje kruche zawieszenie broni od czasu wojny z lat 90. o Górski Karabach, enklawę na terytorium azerbejdżańskim, zamieszkaną przez ormiańską większość i kontrolowaną przez Ormian.
Organizowanie konkursu Eurowizji w Azerbejdżanie krytykują - choć z innych powodów - także organizacje obrońców praw człowieka, takie jak Amnesty International i Lekarze bez Granic. Wskazują na łamanie praw człowieka i ograniczanie wolności mediów przez autorytarne kierownictwo azerbejdżańskie.
Andrzej Bargiel po zjeździe z Everestu na nartach bez użycia tlenu.
Dla porównania, w drugim kwartale 2024 roku było to 112 proc. PKB.
Otwarte zostały też trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowe.
W Polsce rozpoczęły się już przygotowania do 41. Światowych Dni Młodzieży (ŚDM).
- napisał w środę amerykański "Wall Street Journal", powołując się na źródła.