Miasto prze/przy*szłości

Jak długo trzeba mieszkać w największym mieście świata, by móc z czystym sumieniem napisać: „dobrze je znam”? W Tokio byłem kilka dni. To zbyt mało, by nawet z grubsza orientować się w tokijskim metrze. Podobno największym na świecie.

Ze statystyk wynika, że z tokijskiego metra, mającego 14 linii (nie licząc kilku, które formalnie metrem nie są, choć w części korzystają z podziemnych tuneli), codziennie korzysta około 8 mln ludzi. Ale w tym artykule nie będzie zbyt wielu liczb, bo mogą one zafałszować obraz miasta. Jak chociażby ta: w Tokio, mieście wraz z ogromnymi terenami administracyjnie do miasta należącymi, mieszka około 37 mln ludzi. Mniej więcej tyle, ile w całej Polsce. Co można pomyśleć, czytając taką informację? – Tam musi być strasznie tłoczno, tam człowiek musi żyć na człowieku – to była moja pierwsza myśl. Owszem, ludzi na chodnikach, na stacjach metra czy zwykłych stacjach kolejowych jest sporo, ale w ciągu mojego pobytu w Tokio ani razu nie poczułem się tym tłumem przytłoczony. A takie odczucia miałem często w innych miastach świata, dużo mniej zaludnionych. W czym zatem tkwi sekret ogromnej, gigantycznej metropolii? W świetnej organizacji.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
dzień
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
wiecej »