Amerykańskie wojsko zatopiło statek dryfujący po Pacyfiku. Jednostka rok temu została porwana przez falę tsunami, która spustoszyła japońskie wybrzeże. W kierunku USA i Kanady prądy oceaniczne niosą miliony ton śmieci.
Statek, o którym mowa, był 50-metrowym kutrem. Przez ponad rok, niezauważony, przepłynął praktycznie cały Pacyfik. Został zatopiony około 250 kilometrów od wybrzeży Alaski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 4,3 |
głosujących | 30 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Chora trafiła w sobotę do szpitala wojewódzkiego w Szczecinie.