Niemcy "adoptują" więźniów politycznych

Steinbach podkreśliła, że jej decyzja to sygnał solidarności i wsparcia dla ukraińskiej polityk, która kierując rządem Ukrainy "starała się realizować cele pomarańczowej rewolucji, demokratyzować swój kraj, walczyć z szeroko rozpowszechnioną korupcją i zbliżyć Ukrainę do Unii Europejskiej".

"Od sierpnia zeszłego roku Julia Tymoszenko przebywa w więzieniu. Postępowanie karne wobec niej i innych polityków opozycji odbyło się bez dotrzymania międzynarodowych standardów uczciwego, przejrzystego i niezależnego procesu sądowego. To nie do pogodzenia z naszymi europejskimi wartościami" - oświadczyła Steinbach w komunikacie opublikowanym na jej stronie internetowej.

"Nie wolno tolerować poważnych naruszeń praw człowieka na Ukrainie, takich jak bezwzględne traktowanie Julii Tymoszenko" - dodała, przypominając o złym stanie zdrowia opozycjonistki.

Steinbach zasiada w komisji praw człowieka i pomocy humanitarnej w Bundestagu, z której inicjatywy powstał program "Parlamentarzyści w obronie parlamentarzystów". Posłowie biorący udział w programie dokonują symbolicznej adopcji prześladowanych polityków walczących z reżimami i udzielają im wsparcia w różnej formie.

Tymoszenko została skazana jesienią zeszłego roku na siedem lat więzienia pod zarzutem nadużyć przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją. Twierdzi ona jednak, że prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz wykorzystał proces, by wyeliminować ją z życia politycznego. Zarzuciła też władzom w Kijowie, że odmawiały jej należytej opieki lekarskiej, choć cierpi na przewlekłe bóle kręgosłupa. Przez 20 dni prowadziła protest głodowy w więzieniu.

Władze w Kijowie zostały ostro skrytykowane przez Zachód za postępowanie wobec Tymoszenko. Niedawno Erika Steinbach opowiedziała się za przeniesieniem do Polski, Niemiec lub Austrii planowanych na Ukrainie rozgrywek piłkarskich mistrzostw Europy Euro 2012.