Szkoły bez sześciolatków

Ćwierć miliarda złotych nie pomogło przekonać rodziców, by ich dzieci wcześniej zaczęły edukację - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Od września br. naukę w pierwszych klasach szkół podstawowych rozpocznie znacznie mniej sześciolatków niż w roku ubiegłym. Jak wynika z sondy przeprowadzonej przez "Dziennik Gazetę Prawną", w niektórych miastach takich dzieci będzie nawet o połowę mniej. Rodzice wolą, aby zostały w przedszkolach albo zerówkach.

Licząc w skali kraju, w zeszłym roku do pierwszej klasy trafił co piąty sześciolatek. We wrześniu br. szkołę podstawową miały rozpocząć obowiązkowo wszystkie dzieci urodzone w 2006 r. Jednak MEN ugięło się pod naporem jesiennych protestów i w styczniu tego roku przesunęło reformę o dwa lata.

MEN na reformę edukacji przewidziało 244 mln zł, z czego 96 mln zł miało być przeznaczone na zakup dodatkowych materiałów dydaktycznych dla sześciolatków, a prawie 148 mln zł - na budowę i modernizację szkolnych placów zabaw. Ale aby modernizacja się udała, samorządy z własnej kieszeni musiały wyłożyć drugie tyle, a nie było ich na to stać.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Piątek
rano
10°C Piątek
dzień
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
wiecej »