Amerykański aktor Ernest Borgnine, uhonorowany w 1956 roku Oscarem za tytułową rolę w filmie "Marty", zmarł w niedzielę w szpitalu w Los Angeles w wieku 95 lat - poinformował jego rzecznik.
Pochodzący z rodziny włoskich imigrantów Borgnine studia aktorskie ukończył dzięki wojskowemu stypendium po 10-letniej służbie w marynarce wojennej. W początkach kariery ze względu na swą powierzchowność kreował głównie postacie łajdaków i brutali, jak nadzorca wojskowego obozu karnego sierżant Judson w filmie "Stąd do wieczności" Freda Zinnemanna (1953). Stereotyp ten bardzo skutecznie przełamał w melodramacie "Marty", subtelnie ukazując emocjonalne perypetie trzydziestokilkuletniego nowojorskiego rzeźnika, zdecydowanego zerwać ze stanem kawalerskim.
Inne znane role Borgnine'a to m.in. generał Worden w czterech częściach "Parszywej dwunastki" (1967-88) i centurion w biblijnym serialu telewizyjnym "Jezus z Nazaretu" (1977).
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.