Wyłowiono zwłoki co najmniej 31 osób, w tym dwójki Europejczyków, którzy zginęli w środę w katastrofie promu płynącego z Dar es Salaam do Zanzibaru u wschodnich wybrzeży Afryki - podało ministerstwo transportu Zanzibaru, regionu autonomicznego Tanzanii.
Prom wywrócił się do góry dnem. Na statku znajdowało się 251 dorosłych, 31 dzieci i sześciu członków załogi.
Według brytyjskiej stacji BBC, uratowano 145 osób, a akcja ratunkowa trwa. Agencja AFP poinformowała, powołującej się na służby ratownicze, że uratowano 149 ludzi, głównie u wybrzeży największej wyspy Unguja w archipelagu Zanzibaru.
Nie jest jasne, co spowodowało katastrofę; władze morskie podawały, że prom miał trudności z powodu silnych wiatrów. Wyszedł z portu w Dar es Salaam o godzinie 11; podróż na wyspę Zanzibar trwa zazwyczaj około dwóch godzin. Do katastrofy doszło około godziny 11.30 czasu polskiego.
We wrześniu zeszłego roku zginęły 203 osoby w katastrofie promu z 800 ludźmi na pokładzie, kursującego między dwoma wyspami zanzibarskiego archipelagu.
Zanzibar z białymi piaszczystymi plażami czerpie dochody głównie z turystyki.
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.
Jasne jest, że Moskwa chce przede wszystkim zaszkodzić naszym ludziom.
Libańskie ministerstwo zdrowia powiadomiło o śmierci czterech osób w izraelskich atakach.
Raport: potrzebna baza danych o aktywności nietoperzy na farmach wiatrowych.