Po intensywnych opadach deszczu w niedzielę runął dach nad jednym ze sklepów w galerii handlowej w Gnieźnie (wielkopolskie). Nie ma poszkodowanych.
Jak poinformował PAP rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej Sławomir Brandt, zawaleniu uległo ok. 200 mkw. dachu. Na miejscu pracuje nadzór budowlany, sześć jednostek straży pożarnej i policja.
"Nadzór budowlany zdecydował o wykluczeniu obiektu z użytkowania. Straż pożarna wypompowuje wodę z budynku i zabezpiecza konstrukcję obiektu" - powiedział Brandt.
W sumie strażacy otrzymali w niedzielę ok. 60 zgłoszeń dotyczących szkód związanych z opadami deszczu w okolicach Gniezna.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.