Sytuacja w Syrii jest bardzo delikatna, ale nie można mówić o antychrześcijańskim nastawieniu. Tak abp Mario Zenari ocenia aktualny stan rzeczy w tym kraju targanym od kilkunastu miesięcy krwawą wojną domową.
„Chrześcijanie cierpią tak samo jak pozostali Syryjczycy. Na ile możemy staramy się jednak, by życie religijne toczyło się normalnym rytmem. Kościoły pozostają więc otwarte i sprawuje się w nich nabożeństwa” – podkreśla nuncjusz apostolski w Syrii. Abp Zenari zauważa, że nie odnotowano do tej pory przypadków agresji wobec chrześcijan spowodowanych względami religijnymi. Napady mają przeważnie charakter rabunkowy. Nuncjusz apostolski zauważa, że trzeba pamiętać o tym, iż wojnę i łatwy dostęp do broni wykorzystują także zwykli kryminaliści.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.