Wszystko się wyjaśni

W dzisiejszej prasie Kościoła niewiele.

Pierwsza strona Dziennika Zachodniego. Czytam: Ksiądz nie molestował. To była zmowa.

Proboszcz z okolic Wejherowa został skazany w ubiegłym roku. W sprawie pojawiły się jednak nowy element: nagrania, w których dziewczęcy głos przyznaje, że cała sprawa była wymyślona i że chodziło o pieniądze. Prokuratura sprawdza, czy jest to głos dziewczyny, która wniosła oskarżenie. Tyle faktów.

Wypada powtórzyć za ojcem dziewczyny: spokojnie, wszystko się wyjaśni. I mieć nadzieję, że jeśli manipulacja zostanie potwierdzona, o niewinności księdza dowiemy się z mediów.

***

Krótką notatkę o sytuacji w jednej z parafii diecezji ełckiej podaje Metro. Znów protest przeciw przeniesieniu proboszcza. Co ciekawe: ponowny. W zeszłym roku biskup po 11 dniach okupacji parafii ustąpił i księdza zostawił.

Parafianie najwyraźniej stosują się do pewnej bardzo mądrej zasady: jeśli coś nie działa, nie powtarzaj, jeśli działa - rób tego więcej.

Zapraszam na kolejny subiektywny przegląd prasy już jutro. Chyba, że Kościół pozostanie jutro "wielkim niezauważonym" ;-)