Główny operator telefonii komórkowej w Japonii poinformował o wprowadzeniu nowej usługi - telefonicznego tłumaczenia symultanicznego. NTT Docomo chce oferować taką darmową aplikację na smartfony i tablety wyposażone w system operacyjny Android.
Japończyk będzie mógł dzięki temu mówić po japońsku, a jego słowa, automatycznie tłumaczone na angielski, chiński lub koreański, dotrą do rozmówcy; odpowiedź tego ostatniego zostanie przetłumaczona na japoński.
Rzeczniczka operatora zapewniła, że opóźnienie między głosem rozmówcy a automatycznym tłumaczem nie będzie dłuższe od sekundy, choć przyznała, że sama jakość tłumaczenia nie jest jeszcze doskonała.
Właściciel inteligentnej komórki lub smartfona może zadzwonić także na telefon stacjonarny i rozmowa też zostanie przetłumaczona - dodała rzeczniczka.
Aplikacja może także tłumaczyć pisemnie. Tłumaczenie z mówionego japońskiego na wersję tekstową będzie dostępne w języku francuskim, niemieckim, hiszpańskim, indonezyjskim, włoskim, portugalskim i tajskim.
NTT Docomo zacznie sprzedawać tak wyposażone smartfony i tablety od 1 listopada.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.