Ze sprawozdań po badaniach genetycznych ekshumowanych w ubiegłym tygodniu ciał dwóch ofiar katastrofy smoleńskiej wynika jednoznacznie, że były one złożone w niewłaściwych grobach - poinformowała w środę Naczelna Prokuratura Wojskowa.
Tydzień temu w poniedziałek w Warszawie - w Świątyni Opatrzności Bożej i na cmentarzu w Pyrach - dokonano dwóch ekshumacji. Oficjalnie nie ujawniono danych ekshumowanych ofiar.
"Najprawdopodobniej, pomimo prawidłowej identyfikacji przeprowadzonej przez rodzinę, ciała zostały błędnie oznaczone przez stronę rosyjską w toku ich czynności w moskiewskim instytucie medycyny sądowej" - wyjaśniała wtedy prokuratura.
Ostateczne wnioski na temat powodów złożenia ciał w niewłaściwych grobach będzie można sformułować - jak zaznaczyła w środę prokuratura - po wpłynięciu całościowych badań sekcyjnych dokonanych po ekshumacjach. Wyniki te będę dostępne w ciągu trzech - czterech miesięcy.
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych w wypadku na ceremonii religijnej.
Biblioteka Watykańska w czasie wojny stała się azylem dla prześladowanych Żydów.