15 chrześcijan zostało zamordowanych w wiosce Musari w północnowschodniej Nigerii. Ofiarom skrępowano ręce, a następnie poderżnięto gardła.
Mordu dokonano bez wątpienia z pobudek religijnych. Okolica, gdzie miał on miejsce, jest zamieszkała w większości przez muzułmanów. Doszło do niego blisko miejscowości Maiduguri, gdzie znajduje się centrum dowodzenia bojówek islamskiej sekty Boko Haram.
Z zebranych na miejscu informacji wynika, że napastnicy wdarli się do domu chrześcijan w czasie, gdy ofiary spały. Lokalne władze mówiły wpierw o pięciu lub siedmiu zabitych i o dwóch atakach, także w miejscowości Maiha, czego jednak oficjalnie nie potwierdzono. Policja aresztowała trzech mężczyzn podejrzanych o dokonanie masakry. Zabezpieczono także broń i amunicję.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.