Ekonomiści Międzynarodowego Funduszu Walutowego - Olivier Blanchard i Daniel Leigh przyznają w roboczym raporcie przygotowanym dla tej organizacji, że narzucony plan naprawczy w postaci oszczędności budżetowych i zwiększania obciążeń fiskalnych w Grecji i Portugali przyniósł odwrotny od zamierzonego skutek – pisze Krzysztof Szczerski na portalu „wPolityce.pl”.
Efektem ogromnych cięć budżetowych jest drastyczne obniżenie popytu wewnętrznego i wzrost bezrobocia w obu krajach. Jak do tego doszło? Przyczyną były złe założenia projektu. Według wstępnych, teoretycznych wyliczeń ekonomistów z MFW każde zaoszczędzone euro w budżecie miało obniżyć PKB kraju o jakieś 50 eurocentów. Rzeczywistość jednak zweryfikowała te założenia. Okazało się, że 1 euro zaoszczędzone w budżecie obniża PKB o 1,50-1,70 euro. Złe obliczenia ekonomistów przyniosły fatalne skutki dla gospodarek Portugalii i Grecji.
Zdaniem Szczerskiego z raportu MFW można wyciągnąć kilka wniosków. Po pierwsze miliardy złotych wpompowane w Grecję z polskich rezerw budżetowych nie tylko nie pomogły Grekom, ale jeszcze zdusiły ich i tak słabą gospodarkę.
Po drugie program pomocowy dla południowoeuropejskich krajów miał charakter polityczny i został skonstruowany pod kątem potrzeb gospodarki Niemiec, a nie realnych potrzeb Grecji i Portugalii. Po trzecie przyjmowanie przez Polskę Paktu Fiskalnego to jedno wielkie nieporozumienie, które wymusza na Polsce dalsze cięcia budżetowe to droga do zduszenia popytu wewnętrznego i zatrzymania naszej gospodarki.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.