Misją Kościoła jest zawsze bronić prawdy. Ma być „głosem tych, którzy nie mają głosu” oraz informować opinię publiczną o trudnych sytuacjach społecznych.
„Jego celem nie jest bynajmniej krytykowanie czy szkodzenie, ale rozwijanie solidarności i szukanie rozwiązań” – piszą boliwijscy biskupi w nocie, którą wystosowali 7 stycznia w obronie wikariusza apostolskiego El Beni.
Bp. Julio Maríę Elíasa jeden z ministrów rządu prezydenta Evo Moralesa, Juan Ramón Quintana, oskarżył niedawno (27 grudnia) w telewizji o przedstawienie fałszywych danych w raporcie opracowanym przez niego wspólnie z tamtejszą Federacją Praw Człowieka. Jego autorzy podają, że w konsultacji na temat rządowego projektu przeprowadzenia autostrady przez Terytorium Tubylcze i Park Narodowy Isiboro-Secure tamtejsza ludność indiańska była mu w większości przeciwna.
Tymczasem socjalistyczne władze twierdzą, że amazońscy Indianie wyrazili zgodę na budowę. Episkopat Boliwii przypomina, że bp Elías dobrze zna zamieszkiwane przez nich tereny, gdzie jest duszpasterzem od 40 lat. Oskarżający go minister miał okazję zapoznać się z pracą społeczną i oświatową prowadzoną tam przez Kościół. Obiecywał nawet pomoc, ale jak dotychczas, wcale jej nie udzielił – podkreślają boliwijscy biskupi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.