Bilans ofiar osunięcia się ziemi, do którego doszło w piątek w okolicach miasta Zhaojiagou w prowincji Yunnan na południowym zachodzie Chin, wzrósł do co najmniej 44 osób - podały w sobotę chińskie media.
Osuwające się ziemia pogrzebała 14 domów, a w nich 46 osób. Dwie uznaje się wciąż za zaginione. Służby ratunkowe wciąż szukają zaginionych pod zwałami ziemi w górzystym regionie.
Ekipy ratownicze używają ciężkiego sprzętu budowlanego, by usunąć osuwiska błota i ziemi - podaje AP, powołując się na lokalne media.
Do tragedii doszło w piątek godzinach rannych czasu miejscowego we wsi Gaopo. Według lokalnych władz wśród ofiar śmiertelnych jest m.in. siedmioosobowa rodzina.
W tej części prowincji Yunnan osunięcia gruntu pojawiają się cyklicznie ze względu na częste trzęsienia ziemi i obfite opady deszczu. (PAP)
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.