Papież Benedykt XVI spotkał się w domu arcybiskupa Kolonii z niemieckimi politykami.
Rozmawiał międz innymi z kanclerzem Gerhardem Schroderem, przewodniczącym Bundestagu Wolfgangiem Thierse i szefową opozycji Angelą Merkel. Po spotkaniu wszyscy politycy zgodnie określili Benedykta XVI jako "pogodnego i uważnego partnera rozmowy". Rozmawiano m. in. na temat zbliżających się wyborów parlamentarnych, w których Benedyktowi przysługuje prawo głosu. Papież poruszył także kwestię kontrowersyjnej fundacji założonej przez świeckich katolików "Donum Vitae", która prowadzi sieć poradni dla ciężarnych kobiet znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Zaświadczenie z takiej poradni jest jednym z warunków do przeprowadzenia aborcji. Benedykt XVI przyjął na audiencji również gwiazdę brazylijskiego futbolu - Pelego. Były piłkarz określił spotkanie z Ojcem Świętym jako fantastyczne. Pele uczestniczy w spotkaniach w Kolonii z zaproszenia niemieckiego Katolickiego Ruchu Młodzieży Wiejskiej. Wieczorem Benedykt XVI przyjmie jeszcze w swojej rezydencji delegację muzułmanów. Natomiast uczestnicy Światowych Dni Młodzieży od rana zjeżdżają autobusami i pociągami na błonia Marienfeld, gdzie późnym wieczorem odbędzie się czuwanie modlitewne z Benedyktem XVI.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.