Jan Paweł II potępił krwawy zamach na katolicki kościół w Pakistanie i wyraził solidarność z rodzinami ofiar tego aktu terroru. W depeszy przesłanej w imieniu Papieża na ręce nuncjusza apostolskiego w Pakistanie abp. Alessandro D'Errico sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Angelo Sodano napisał, że Ojciec Święty jest głęboko wstrząśnięty tym strasznym aktem przemocy w mieście Bahawalpur w śr
Jan Paweł II potępił krwawy zamach na katolicki kościół w Pakistanie i wyraził solidarność z rodzinami ofiar tego aktu terroru. W depeszy przesłanej w imieniu Papieża na ręce nuncjusza apostolskiego w Pakistanie abp. Alessandro D'Errico sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Angelo Sodano napisał, że Ojciec Święty jest głęboko wstrząśnięty tym strasznym aktem przemocy w mieście Bahawalpur w środkowej części kraju.
Kardynał zapewnił, że Papież potępia kolejny przejaw nietolerancji, prosi nuncjusza o przekazanie współczucia rodzinom ofiar i pociechy duchowej wszystkim, którzy ucierpieli w wyniku zamachu oraz modli się za nich.
Do tragedii doszło 28 października rano w mieście Bahawalpur na terenie diecezji Multan. Sześciu uzbrojonych mężczyzn wdarło się do świątyni katolickiej i otworzyło ogień do wiernych, uczestniczących we Mszy św. Zabili co najmniej 16 osób a dalszych kilkadziesiąt ciężej lub lżej zranili.
Zanim napastnicy wtargnęli do kościoła, zastrzelili jednego policjanta a innego ciężko ranili. Obaj pilnowali obiektu po niedawnych zapowiedziach ekstremistów islamskich, że będą mordować chrześcijan za każdego muzułmanina zabitego w wyniku nalotów amerykańskich na Afganistan.
Prezydent Pakistanu gen. Perwiz Muszarraf w wystąpieniu telewizyjnym ostro potępił ten akt terroru, oskarżając o jego dokonanie ekstremistów, zainteresowanych - jak powiedział - rozbiciem miejscowego społeczeństwa, które tworzą muzułmanie i chrześcijanie, "darzący się nawzajem szacunkiem". Jednocześnie zapewnił, że winni zostaną ujęci i osądzeni z całą surowością.
Mieszkający w tym kraju chrześcijanie obawiają się ataków ze strony fundamentalistów islamskich od czasu zamachów w Stanach Zjednoczonych 11 września i akcji odwetowych przeciw Afganistanowi. Szczególnie niespokojne jest właśnie miasto Multan i jego okolice w środkowej części kraju, gdzie od lat dochodzi do sporów między sunnitami a szyitami. W wyniku starć między tymi odmianami islamu w ostatnich 9 latach zginęło tam przeszło 1,2 tys. ludzi. Obecnie mogą do tego dojść agresywne działania przeciw chrześcijanom.
Ci ostatni już kilkakrotnie w ostatnich latach padali ofiarami zamieszek i przemocy. Na przykład w 1997 r. w innej prowincji pakistańskiej - Pendżabie muzułmanie zniszczyli 13 kościołów i szkół oraz spalili kilkaset domów chrześcijańskich, uważając, że wyznawcy Chrystusa obrazili ich, wrzucając do meczetów kartki wyrwane z Koranu.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.