Demonstrancja w czasie Mszy św.

Po niedzielnej demonstracji 150 prawosławnych w Nowosybirsku przed katolickim kościołem bp Josif Werth wezwał władze miasta do zapewnienia bezpieczeństwa wiernym. W wywiadzie dla Radia Watykańskiego biskup powiedział, że w czasie demonstracji, która odbywała się w czasie niedzielnej Mszy św. doszło do kilku groźnych sytuacji. Jego zdaniem wystarczyła iskra, aby doszło do rękoczynów między demonstrantami a kilkuset wiernymi zgromadzonymi w świątyni.

Jak poinformował dalej bp Werth demonstranci wyposażeni w megafony wznosili wrogie okrzyki. Ponadto nieśli transparenty z hasłami: "Gdzie Watykan jest tam jest krew", "Okupacja Rosji przez Watykan". Wierni mieli trudności z dostaniem się do świątyni.

Biskup poprosił także o rozmowę z gubernatorem obwodu oraz innymi przedstawicielami władzy na temat zapewnienia w przyszłości bezpieczeństwa wiernym jego diecezji.

Konflikt między Kościołem prawosławnym a katolickim w Rosji zaostrzył się po tym jak Jan Paweł II podniósł administratury apostolskie dla katolików obrządku łacińskiego w Rosji do godności diecezji. Rosyjski Kościół Prawosławny uważa, że tą decyzją Watykan naruszył kanoniczne terytorium prawosławia.

Diecezja Przemienienia Pańskiego z siedzibą w Nowosybirsku skupia ok. miliona katolików. W większości są to zesłańcy bądź ich potomkowie z Polski, Ukrainy i Niemiec. W sumie stanowią zaledwie 4 proc. ludności zamieszkującej te tereny.11 lutego 2002 r., Jan Paweł II podniósł administratury apostolskie dla katolików obrządku łacińskiego w Rosji do godności diecezji. Na czele rzymskokatolickiej archidiecezji Matki Bożej z ośrodkiem w Moskwie stanął abp Tadeusz Kondrusiewicz, na czele rzymskokatolickiej diecezji Przemienienia Pańskiego z ośrodkiem w Nowosybirsku stanął bp Josif Werth, na czele rzymskokatolickiej diecezji św. Klemensa z ośrodkiem w Saratowie stanął bp Klemens Pickel i na czele rzymskokatolickiej diecezji św. Józefa z ośrodkiem w Irkucku stanął bp Jerzy Mazur. Papież nadając nazwy nowym jednostkom administracyjnym Kościoła zrobił ukłon w stronę Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego i diecezje katolickie Rosji otrzymały tytuły świętych, a nie miast, w których znajdują się ich główne ośrodki.