Najpiękniejsze polskie kolędy oraz beskidzkie pastorałki w wykonaniu Józefa Skrzeka i góralskiej kapeli „Wałasi" z Istebnej długo oklaskiwała publiczność zgromadzona podczas wieczornego koncertu 26 stycznia w Bazylice Jasnogórskiej.
Wraz z góralami z Beskidu Śląskiego kolędowały także córki Józefa Skrzeka. Koncertu wysłuchało kilkaset osób. „Gramy na Jasnej Górze po raz pierwszy i jesteśmy bardzo wzruszeni, że możemy tutaj kolędować” – mówi Zbigniew Wałach, skrzypek z kapeli. „Graliśmy już kilka koncertów w różnych częściach Polski. Dzisiejszy koncert jest ukoronowaniem tej wędrówki” – dodaje Józef Skrzek. W obyczaju, stroju i muzyce kapela „Wałasi” już prawie 20 lat kultywuje wiekowe tradycje Istebnej jako matecznika kultury Beskidu Śląskiego. „Wykonujemy autentyczną muzykę beskidzką .Wśród nas są budowniczowie instrumentów, członkowie Stowarzyszenia Twórców Ludowych – po prostu pielęgnujemy nasze tradycje” – mówi Zbigniew Wałach.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.