Wykonane podczas Mszy na Błoniach 6-metrowe "Rodzinne zdjęcie Polaków z Ojcem Świętym" dotarło 12 lutego do rąk Papieża. Wręczono mu je podczas środowej audiencji ogólnej.
Oprócz sześciometrowej odbitki fotografii, przygotowano dla Papieża również dwa oprawione w skórę albumy, w których duże zdjęcie podzielono na 70 powiększeń. Papież rozpoznał na fotografii - jak się wyraził - swój "ulubiony Kopiec Kościuszki", wspominał niedaleki Wawel. Gratulował pomysłu. - Opowiedzieliśmy Papieżowi o pomyśle wystawienia na Błoniach wielkiej kopii rodzinnego zdjęcia w rocznicę papieskiej Mszy świętej - opowiada Sławomir Pultyn, jeden z autorów fotografii. - Ojciec Święty pobłogosławił naszemu pomysłowi. Kopia zdjęcia rzeczywiście byłaby wielka. Osiągnąć ma długość 30 metrów i szerokość 3 metrów. Ustawiona byłaby w kształcie rotundy. Papieski sekretarz bp Stanisław Dziwisz zapewnił, że po kolacji wraz z Ojcem Świętym na powiększeniach zdjęć szukać będą przyjaciół i znajomych. Na fotografiach uwieczniono dwa i pół miliona Polaków. Półtora miliona z nich może rozpoznać swe twarze. Zdjęcie zrobili gdańszczanie Sławomir Pultyn i Jerzy Rados, autorzy "Rodzinnego zdjęcia gdańszczan na koniec wieku". Od tego czasu autorzy wykonali w wielu miastach podobne fotografie. W ten sposób ma powstać zbiorowy portret Polaków na początku trzeciego tysiąclecia. Serię otwiera fotografia z Janem Pawłem II. - Pamiętam jak papieski papamobil zatrzymał się specjalnie po to, abyśmy mogli wykonać zdjęcie - wspomina Pultyn. - Fotografia, którą zrobiliśmy na Błoniach Polakom, to zdjęcie rodzinne. Chcieliśmy więc, aby otrzymał je również Papież, który jest członkiem tej rodziny.
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.
„Przedwczesne” jest obecnie rozważanie ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę