Pierwsi tegoroczni maturzyści przybyli z pielgrzymką na Jasną Górę. Przyjechali z Pomorza - z diecezji elbląskiej i pelplińskiej. Nie przeszkodził im śnieg ani mróz. Jechali autokarami po kilka godzin. Przebyli od 400 do 600 km. Modlili się o szczęśliwe zdanie egzaminu dojrzałości.
W piątek, na nocnym czuwaniu pod hasłem: „Błogosławieni czystego serca” przed Cudownym Obrazem modlitwie blisko 1200 młodych z 10. Pielgrzymki Diec. Elbląskiej przewodniczył bp Józef Wysocki wraz z 25 duszpasterzami młodzieży. Dzień później, w 12. Pielgrzymce Maturzystów Diec. Pelplińskiej przybyło około 2200 dziewcząt i chłopców. Młodzieży towarzyszyło 42 duszpasterzy z bpem Piotrem Krupą. Pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św., modlili się na różańcu i wysłuchali świadectwa wiary Dariusza Malejonka z zespołu „Houk”. „Maturzyści pielgrzymując na Jasną Górę zawierzają Panu Bogu przez Maryję wszystkie ważne sprawy jak wybór drogi życiowej, podjęcie decyzji na całe życie” – wyjaśniał ks. Antoni Bączkowski diecezjalny duszpasterz młodzieży pelplińskiej. „Szukamy oparcia i wyciszenia przed tą wielką próbą i decyzją, która nas czeka” – mówiły maturzystki z LO w Tucholi. „Przyjechałam z prośbą, aby Maryja wskazała mi dalszą drogę. Nie wiem jeszcze co chcę robić w przyszłości, może Matka Boża mi coś podpowie” – wyznała Ela z Kościerzyny. W tym miesiącu na Jasną Górę przybędą również maturzyści diec. kieleckiej i uczniowie Niższego Seminarium Duchownego diec. płockiej.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.