W Bagdadzie pomimo amerykańskich bombardowań nadal otwarte są wszystkie
kościoły. Arcybiskup Bagdadu obrządku łacińskiego Jean Benjamin Sleiman
powiedział, że świątynie nie zostaną zamknięte, gdyż muszą być schronieniem
dla mieszkańców. (foto)
W rozmowie z agencją Misna arcybiskup powiedział, że już dwa dni przed wybuchem wojny "życie w stolicy praktycznie zamarło". Ludzie w obawie przed amerykańskimi nalotami chronili się w piwnicach, bunkrach i kościołach. - Z miasta i kraju wyjechało wielu chrześcijan, którzy obawiali się prześladowań ze strony muzułmanów - wyjaśnił hierarcha.
Abp Sleiman zapewnił, że w kościołach w Bagdadzie zmagazynowana została żywność, której starczy na około tydzień. Świątynie gotowe są na przyjęcie wszystkich, którzy potrzebowali będą schronienia.
Łaciński hierarcha po raz kolejny zaznaczył, że "prawdziwe zwycięstwo przynieść może jedynie pokój a nie wojna".
«« | « |
1
| » | »»