Biskupi i wojna

Bp Głódź: "ta wojna nie jest sprawiedliwa"; bp Skworc: "wojnę można usprawiedliwić"; bp Śmigielski: "wojna niegodna cywilizowanego człowieka"; abp Życiński: "rozumiem motywy, które kierowały Amerykanami " - różne głosy polskich biskupów na temat wojny w Iraku.

biskup pomocniczy szczecińsko-kamieński Marian Błażej Kruszyłowicz: Ta wojna nie jest potrzebna. Chcąc uderzyć w każdy ośrodek terroryzmu na świecie Stany Zjednoczone co roku musiałyby wyprawiać się na wojnę. Wojna w Iraku zakłóci tylko porządek światowy między światem arabskim a Zachodem. Oznacza to, że ciągle może dochodzić do jakiś konfliktów, będą duże szkody, a wielu ludzi na świecie będzie cierpieć. Nie rozumiem gestu władz polskich, które odpowiedziały na apel prezydenta Busha i wysłały w rejon Zatoki Perskiej swoich żołnierzy. Konflikty powinno się rozwiązywać drogą pokojową. Inspektorzy ONZ nadal powinni prowadzić misję w Iraku, a rolą NATO było prowadzić negocjacje z prezydentem Iraku i prowadzić dalsze naciski na prezydenta Iraku. metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski: Wojna nie może stać się sposobem osiągania pokoju. Dziś już nie ma sensu rozpatrywanie, kto zawinił, wywołując wojnę w Iraku. Biedny jest ten świat, biedna cywilizacja. Od wydarzeń z 11 września 2001 roku ludzkość czuje się ugodzona, zaniepokojona i strwożona, gdyż doszły do głosu siły, którym zależy na załamaniu ładu i pokoju na świecie. Modlę się nieustannie o pokój i zachęcam do takiej modlitwy. Pokój nie jest gotowy i raz zdobyty. To potężne zadanie każdego dnia, dla każdego z nas. Teraz najważniejszą rzeczą jest zabezpieczenie człowieka i jego dobra. Brońmy się przed nienawiścią i zdziczeniem obyczajów, które jest bardziej zaraźliwe niż współczesne epidemie. Nikt nie może pozostać obojętny na wydarzenia w Iraku. Trzeba pokój nosić w sobie. Św. Faustyna mówiła: "Nie zazna ludzkość uspokojenia, dopóki nie zwróci się z ufnością do miłosierdzia Bożego". Wszystkim życzę tego wewnętrznego nawrócenia. Proszę o modlitwę i opamiętanie także u nas: w naszym społeczeństwie, w naszym domu, w naszym sercu. metropolita lubelski abp Józef Życiński: W obliczu dramatów wojny, nie powinniśmy ideologizować wydarzeń w Iraku. Fakt, że Saddam Husajn, doświadczając tylu oznak życzliwości ze strony Ojca Świętego, zignorował ostatni apel Papieża i nie podjął jakichkolwiek działań świadczy o iluzoryczności oczekiwań na pokojowe rozwiązanie. W tej sytuacji musimy postawić sobie pytanie, czy obojętność jest najwyższą cnotą w kontaktach międzynarodowych. Postawmy konkretne pytanie, czy obojętność tylu krajów, które wiedziały o dramacie Kambodży była czymś pozytywnym? Śmiem twierdzić, że nie. Dlatego, rozumiejąc ten dramat, rozumiem motywy, które kierowały Amerykanami i rozumiem stanowisko sojuszników Stanów Zjednoczonych. Dywagowanie przy biurku co Amerykanie powinni zrobić jest pretensjonalne. Jakiekolwiek rozwiązanie problemu Husajna jest rozwiązaniem tego dramatu. biskup tarnowski Wiktor Skworc: Ocena moralna tego konfliktu jest niezmiernie trudna. Można go potraktować jako wojnę obronną, a takie działanie jest usprawiedliwione. Reżim Saddama Husajna stanowi niewątpliwie zagrożenie dla świata, dlatego wojnę można usprawiedliwić jako działanie na rzecz likwidacji międzynarodowego zła. Konflikt może przyczynić się do wyzwolenia tego kraju od tyranii i reżimu Husajna. Symboliczny udział Polaków w obecnym konflikcie świadczy o tym, że Polska jest poważnie brana pod uwagę w międzynarodowej polityce. Siłą ludzi słabych i bezbronnych jest modlitwa. Dlatego trzeba się modlić, aby skutki tej wojny nie wyniszczyły Irakijczyków i walczących tam żołnierzy. Ciągle pozostaje aktualny apel Jana Pawła II o pokój w tej części świata. Ojciec Święty ma za sobą doświadczenie wojny i dlatego nigdy nie będzie usprawiedliwiał konfliktów zbrojnych. Pokój jest bardzo kruchym darem, dlatego Papież dał nam w tym roku różaniec, aby na nim modlić się o dar pokoju. metropolita katowicki abp Damian Zimoń: Po obu stronach wojny w Iraku widać schlebianie kulturze śmierci. Nie mam dość informacji, by osądzać aktualne decyzje polityczne, ale uważam, że trzeba potępić terroryzm i jednocześnie nie uznawać wojny jako sposobu rozwiązywania konfliktów. Jedno wiemy: świat pokoju dać nie może; dawcą pokoju jest Chrystus. Dlatego potrzebna jest nowa ewangelizacja, która ukazałaby rodzinę ludzką w zupełnie nowym świetle. 25 marca, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, obchodzony będzie Dzień Świętości Życia. W aktualnym kontekście jego przesłanie to wołanie o pokój i wezwanie do modlitwy o pokój.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
19°C Czwartek
wieczór
16°C Piątek
noc
11°C Piątek
rano
18°C Piątek
dzień
wiecej »