Święto Miłosierdzia Bożego dla Warszawy odbędzie się 27 kwietnia. Oprócz modlitw program Święta przewiduje prezentację fragmentów "Dzienniczka" siostry Faustyny w wykonaniu aktorów. Pomysłodawcą całości jest ks. prałat Jan Sikorski, proboszcz parafii św. Józefa na Kole.
Święto odbywać się będzie w plenerze, przy pomniku Chrystusa Miłosiernego, u zbiegu ulic Górczewskiej i Deotymy. Monument ten, dłuta prof. Gustawa Zemły, pierwszy w Warszawie po II wojnie światowej pomnik Chrystusa, ufundowała w 2001 r. parafia św. Józefa jako "wotum przełomu tysiącleci". Rzeźba przedstawia postać błogosławiącego Chrystusa, podobnie jak na obrazie objawionym św. Faustyny. Zbawiciel stoi na cokole, umieszczonym pośród sterty kamieni, na którym znajduje się napis: "Jezu ufam Tobie". Święto rozpocznie się o godz. 15.00 odmówieniem koronki do miłosierdzia Bożego. Aktorzy czytać będą fragmenty "Dzienniczka" św. Faustyny. Następnie Mszę św. odprawi warszawski biskup pomocniczy Marian Duś. Do inicjatywy ks. Sikorskiego włączyli się proboszczowie dekanatu Wola, ponieważ z tą dzielnicą Warszawy związana była św. Faustyna. To tu, na terenie dzisiejszej parafii Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny na Żytniej, wstąpiła ona 1 sierpnia 1925 r. do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Wcześniej, zaraz po przybyciu do stolicy, zgłosiła się do proboszcza parafii św. Jakuba na Ochocie. Obecny proboszcz tej parafii również włączył się w organizację kwietniowego święta. Pytany o cele święta, ks. Mariusz Bernyś z parafii św. Józefa powiedział, że chodzi o głoszenie orędzia o Bożym miłosierdziu na zewnątrz, a "nie tylko w kościołach dla Jego czcicieli", którzy ten kult już znają. Chodzi też o to, by w życie miasta, "które jest tak bardzo zagubione", wpisały się obiecane św. Faustynie przez Chrystusa skutki tego święta: odpuszczenie win i kar za grzechy. - W czasie tego święta skutki męczeńskiej Jezusa, zgodnie z Jego obietnicą, dotykają w mniejszym lub większym stopniu każdego człowieka na Ziemi - tłumaczy ks. Bernyś. Podkreśla jednak, że aby owoce celebracji tego święta były pełne, należy się do niego przygotować. Można uczestniczyć w nowennie rozpoczynającej się w Wielki Piątek. Jednak najważniejsze w wymiarze duchowym jest uprzednie przystąpienie do spowiedzi, tak by w dniu święta przyjąć Komunię św. z intencją wyrzeczenia się przywiązania do grzechu. Zdaniem ks. Bernysia wszystko, co napisała w "Dzienniczku" św. Faustyna "po kolei, w zadziwiający sposób się spełnia", począwszy od zakazu kultu Bożego miłosierdzia, aż po "wielki papieski akt zawierzenia świata miłosierdziu Bożemu". Ks. Bernyś żałuje tylko, że wspomnienie tej "jedynej naprawdę polskiej z pochodzenia świętej" jest w kalendarzu liturgicznym wciąż tylko "wspomnieniem dowolnym, nawet nie obowiązkowym".
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.