20 tys. Polaków, uczestników Narodowej Pielgrzymki do Rzymu, spotkało się w
poniedziałek z Papieżem. Przybyli do Wiecznego Miasta z okazji 25-lecia jego
pontyfikatu i kanonizacji Urszuli Ledóchowskiej i Józefa Sebastiana Pelczara.
Będziemy wierni dziedzictwu
Na początku spotkania z życzeniami zwrócił się do Jana Pawła II prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. - Polska jest myślą i sercem przy Waszej Świątobliwości - powiedział. - Dziękujemy za wielki wspaniały dar, jakim dla naszej Ojczyzny i wszystkich Polaków jest trwający już 25 lat pontyfikat Waszej Świątobliwości.
Nawiązując do wyboru Jana-Pawła II w 1978 roku, Kwaśniewski powiedział, że oto wizja papieża-Słowianina, nakreślona przez Juliusza Słowackiego, stała się w tym momencie faktem.
- Dzięki pontyfikatowi świat, Europa i Polska odmieniły się nie do poznania - kontynuował prezydent. - Nie dokonało by się to bez papieża-Polaka, Słowianina i Europejczyka. Bez jego siły i wiary, bez niesłabnącego wezwania: "Nie lękajcie się!", w imię poznawania praw człowieka i w imię wolności, w imię międzyludzkiej solidarności. Nie dokonało by się bez jego słów prawdy i odwagi misji.
Prezydent zauważył, że Polska i Polacy mają wobec Papieża szczególny dług wdzięczności. - Nie było by polskiej wolności bez Papieża-Polaka, jego wizji, postawy i działania - powiedział Kwaśniewski, któremu co chwilę przerywały oklaski zgromadzonych. Zapewnił, że Polska wchodząc do Unii Europejskiej nic nie zgubi ze swej tożsamości, której za cenę krwi broniły pokolenia Polaków. - Temu dziedzictwu będziemy wierni - zapewnił prezydent.
Na dokończenie złożył Janowi Pawłowi II najserdeczniejsze życzenia z okazji 83. urodzin. - Niedawno Wasza Świątobliwość powiedział o sobie: jestem młodym 83-letnim człowiekiem. My też tak myślimy i tak życzymy - oświadczył prezydent. Gorąco też życzył Papieżowi kolejnych odwiedzin w Ojczyźnie.
Pomóż nam więcej wymagać od siebie
Następnie, w zastępstwie chorego Prymasa Polski kard. Józefa Glempa, głos zabrał abp Józef Michalik, wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Wymienił najważniejsze cechy papieskiego nauczania i życia: naukę "wiary żywej" i dawanie wzorca pobożności "zdrowej i mocnej czynami z wiary", praktyczną naukę o wolności, obronę życia, miłość do Kościoła i Chrystusa żyjącego w każdym człowieku.
- Żaden z nas, pasterzy nie zna tak Polski jak Wasza Świątobliwość. Nikt z nas nie może tego, co najważniejsze powiedzieć Polakom jak Ty - podkreślił metropolita przemyski.
- Ojcze Święty, ucz nas kochać Polskę taką, jaka jest. Bo jest jak stara, utrudzona matka, która nie dała nam wiele, ale dała nam życie, wprowadziła w świat kultury, uratowała tożsamość. Ucz nas nie wstydzić się Polski i Polaków. Choć wiele wśród nas słabości i grzechów, to przecież umiemy za bóle, krzywdy i grzechy przepraszać Boga i ludzi. Ucz nas ojczyznę cenić i kochać nad Odrą, Wisłą i Sanem, w Bieszczadach, Tatarach i nad Bałtykiem, szanować i cenić obecną w sercach Polaków, w ojczyźnie i poza jej granicami, obecną wśród wybitnych i dobrych, ale także w naszych słabych i niedoskonałych sercach- prosił abp Michalik.
Polska potrzebuje Europy
- Nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona wspólnotą ducha - przypomniał w swym przemówieniu Ojciec Święty słowa, które wypowiedział w Gnieźnie w 1997 r. Dodał, że przywołuje je na nowo w dniu, gdy Polska i inne kraje byłego bloku wschodniego wkraczają w struktury Unii Europejskiej. - Nie wypowiadam ich - mówił Papież - aby zniechęcać. Przeciwnie, aby wskazać, że te kraje mają do spełnienia ważną misję na Starym Kontynencie.
Przyznał zarazem, że wie jak wielu jest przeciwników integracji w Polsce, i dodał, że docenia ich troskę o zachowanie kulturalnej i religijnej tożsamości naszego narodu. Jednakże - jego zdaniem - Polska zawsze stanowiła ważną cześć Europy i "dziś nie może wyłączać się z tej wspólnoty, która wprawdzie na różnych płaszczyznach przeżywa kryzysy, ale która stanowi jedną rodzinę narodów, opartą na wspólnej chrześcijańskiej tradycji".
- Europa potrzebuje Polski - wołał Papież. - Kościół w Europie potrzebuje Świadectwa wiary Polaków. Polska potrzebuje Europy!
Odchodząc od wcześniej przygotowanego tekstu, Ojciec Święty dodał: - Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej! To jest wielki skrót, ale bardzo wiele się w tym skrócie mieści wielorakiej treści.
Trzeba będzie stanąć przed Bogiem...
Po przemówieniu rodacy zgotowali Papieżowi wielką owację, śpiewając m.in. "Sto lat" na góralską modłę.
Zabierając ponownie głos Jan Paweł II powiedział: - Wczoraj w godzinach popołudniowych ukończyłem 83. rok życia i wkroczyłem w 84. Coraz pełniej uświadamiam sobie, że stale bliższy jest dzień, kiedy trzeba będzie stanąć przed Bogiem z całym tym życiem - i z okresem wadowickim, i z okresem krakowskim, i z okresem rzymskim - i zdać sprawę z włodarstwa swego. Ufam, Miłosierdziu Bożemu i opiece Matki Najświętszej na co dzień a zwłaszcza na ten dzień, kiedy się wszystko ma wypełnić na świecie, wobec świata i przed Bogiem. Jeszcze raz Wam dziękuję za te odwiedziny, bardzo sobie je cenię.
Dalszy ciąg na następnej stronie