Reklama

Unia a katolicy

Dzisiaj, w przeddzień akcesji 10 nowych państw członkowskich, projekt Unii Europejskiej musi być ponownie zdefiniowany - piszą biskupi z Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (ComECE) w opublikowanym dziś projekcie dokumentu: "Odpowiedzialność katolików a projekt Unii Europejskiej".

Reklama

Czytamy w nim, że to właśnie m.in. na środowiskach chrześcijańskich spoczywa obowiązek "określenia dróg, którymi będzie kroczyć Europa ku stabilności, pokojowi, pomyślności społeczeństw, Europa nie tylko służąca własnym obywatelom, lecz także całemu światu". Autorzy dokumentu mówią o chrześcijańskiej inspiracji, jaka legła u podstaw Unii, a obecnie na etapie jej rozszerzenia wskazują na profetyczną rolę Kościołów w zakresie zgłębiania różnych tradycji duchowości obecnych w Europie oraz kształtowania odpowiedzialności obywateli za przyszły kształt wspólnego kontynentu. Dokument ten, przygotowany przez grupę teologów europejskich pod kierunkiem bp Hipolita Simona, wiceprzewodniczącego ComECE, będzie teraz rozesłany Konferencjom Episkopatu krajów Unii i kandydujących, które będą mogły zgłaszać doń uwagi. Ostateczna jego wersja zostanie przyjęta podczas kongresu teologicznego ComECE, 22 kwietnia 2004 roku. Autorzy dokumentu wychodzą z założenia, że Europy nie można do końca zrozumieć, bez uwzględnienia roli jaką w jej historii odegrało chrześcijaństwo. "Nawet dzisiaj, gdy pewna forma rozproszonego agnostycyzmu wydaje się dominować w debacie publicznej, przekonania religijne chrześcijan są wciąż uznawane za zdolne do odegrania w niej jakiejś roli, podobnie jak przekonania Żydów i muzułmanów czy członków innych wspólnot religijnych" - czytamy. Wynika stąd jasno - stwierdza dokument - że Kościół katolicki nie może pozostawać obojętny wobec Unii Europejskiej i dokonywującego się procesu jej rozszerzenia. "Z jednej strony tradycja chrześcijańska jest źródłem sensu dla wszystkich chrześcijan (...), z drugiej, jakby w sprzężeniu zwrotnym, proces konstrukcji europejskiej powoduje pewne reperkusje w życiu Kościoła i jego członków". Na wstępie dokumentu przypomina się, że proces integracji europejskiej od samego początku jest przedmiotem szczególnego zainteresowania Kościoła i Stolicy Apostolskiej. Wyrazem tego było m.in. Powołanie Nuncjatury Apostolskiej przy Wspólnotach Europejskich w 1970 roku, jak również mianowanie stałego obserwatora Stolicy Apostolskiej przy Radzie Europy. Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej przypomina nieprzemijającą aktualność deklaracji Roberta Schumana z 1950 roku, która legła u podstaw przyszłej konstrukcji europejskiej. Opiera się ona na zasadach wolności, pomocniczości i solidarności, pragnieniu budowania pokoju i przebaczeniu, które do dziś są podstawowymi zasadami Unii Europejskiej. Wynika z niej także poszanowanie autonomii i prawa do samodecydowania każdego z członków Unii. "W przeciwieństwie do imperialistycznego przedsięwzięcia Napoleona i w całkowitej opozycji do barbarzyńskiego militaryzmu Hitlera, który chciał narzucić Europie panowanie jednego narodu, trwały pokój może być osiągnięty jedynie dzięki powstaniu zgromadzenia, w którym członkostwo jest swobodnie ratyfikowane przez wszystkie zainteresowane strony" - stwierdza dokument. Tak więc - dzięki tej "woli uszanowania wolności i prawa samostanowienia umawiających się stron" - stało się możliwe osiągnięcie trwałego pokoju i korzystnej dla wszystkich współpracy gospodarczej w Europie. Obecnie "mając za sobą 50 lat doświadczenia, można powiedzieć, że istotnie pokój został ustanowiony w Unii Europejskiej, że wolność jest w niej szanowana i że poczyniliśmy postępy w solidarności" - czytamy. Obecny proces rozszerzenia Unii - zdaniem ComECE - stawia przede wszystkim pytanie, jak przezwyciężyć podział pomiędzy unijnymi elitami a ogółem obywateli oraz w jaki sposób obudzić entuzjazm wśród tak różnorodnych narodów dla europejskiego projektu. Wedle autorów dokumentu jest to "wielkie wyzwanie, jakie dzisiaj musimy podjąć". W tej kwestii niezbędne jest oparcie przyszłej konstrukcji europejskiej nie tylko w sferze ekonomicznej czy politycznej, ale również i duchowej, do czego niezbędne jest świadectwo chrześcijan, ich stowarzyszeń i wspólnot oraz Kościołów. "Tradycja chrześcijańskiej odpowiedzialności wobec całej ludzkości - głosi ComECE - wzywa chrześcijan do zaangażowania się na rzecz wartości, które uważają za uniwersalne i w pełni ludzkie zarazem, jak: wolność, pokój, solidarność, dobro wspólne, postawa otwartości wobec ". Wspólnie ponosimy odpowiedzialność za przyszłość kontynentu - dodają biskupi. Zatem rola Kościoła (i innych wspólnot wyznaniowych) - wedle ComECE - streszcza się w haśle budowania takiej Europy, w której człowiek w pełni odnajduje swoje miejsce i podejmuje odpowiedzialność. Rolą Kościoła jest więc promocja chrześcijańskiej wizji człowieka, obrona jego niezbywalnej godności i praw oraz głoszenie świętości życia ludzkiego. Rola ta polega również na przygotowaniu wierzących do aktywnej odpowiedzialności za dobro wspólne zarówno na poziomie lokalnym, państwowym jak i międzynarodowym. Przypomina się również, że to właśnie m.in. na środowiskach chrześcijańskich spoczywa obowiązek "określenia dróg, którymi będzie kroczyć Europa ku stabilności, pokojowi, pomyślności społeczeństw, Europa nie tylko służąca własnym obywatelom, lecz także całemu światu". A w dalszej mierze - jak stwierdza dokument - proces pogłębiającej się integracji Europy, może mieć również pozytywne konsekwencje dla życia samych Kościołów, wymiany darów i różnych tradycji w ich ramach jak również inspiracją dla zintensyfikowania dialogu ekumenicznego. "Poszerzenie Unii Europejskiej zaprasza do uwzględnienia różnorodności w łonie samego Kościoła i do ponownego odkrywania się nawzajem: katolików z Europy Zachodniej i katolików z Europy Środkowej. W miarę więc rozwoju procesu integracji europejskiej, owo odkrywanie bogactwa tradycji katolickiej powinno być promowane przez duszpasterzy, stowarzyszenia i ruchy laikatu. Zaproszenie do zgłębiania różnych tradycji duchowości oraz ich żywej obecności, które odbijają się echem w różnorodności tożsamości europejskich narodów, powinno znaleźć się w programie katechezy we wszystkich krajach europejskich". Proces ten może również zdynamizować dialog ekumeniczny. "Jeśli w samym Kościele katolickim nauczymy się w większym stopniu uwzględniać istniejące wewnętrzne zróżnicowanie, nasz udział w rzeczywistym dziele ekumenizmu między wszystkimi chrześcijanami tylko się pogłębi. Rozwój zaś ekumenizmu jest niezbędnym warunkiem wiarygodności Kościołów jako partnerów europejskiej konstrukcji" - stwierdza Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Poniedziałek
rano
3°C Poniedziałek
dzień
3°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
wiecej »

Reklama