Przystanek Jezus - ewangelizacyjna akcja od lat towarzysząca rockowemu Przystankowi Woodstock - w tym roku będzie miał jedynie ograniczony charakter. [**Podyskutuj na FORUM (zarejestruj się)![][1]**][2] [1]: zdjecia/zdjecia/wprzod.gif [2]: http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=198
Na oficjalny pobyt ewangelizatorów w Żarach nie zgodził się organizator Przystanku Woodstock, Jurek Owsiak. "Będziemy nadal ewangelizować, choć już bez naszej sceny i dużego namiotu" - powiedział KAI ks. Andrzej Draguła, rzecznik prasowy Przystanku Jezus. Wobec sprzeciwu Jurka Owsiaka, Przystanek Jezus będzie w tym roku wyglądał inaczej niż zwykle. "Nie chcemy was jako organizacji" - powiedział Owsiak do rzecznika Przystanku Jezus w dyskusji opublikowanej ostatnio w "Tygodniku Powszechnym". Organizator Woodstock dodał: "nie zabraniam wam przyjechać i rozbić namioty na polu". Ks. Draguła zapowiedział, że ewangelizatorzy Przystanku Jezus przyjadą z własnymi namiotami i jak co roku będą ewangelizować na tyle, na ile pozwolą organizatorzy. Wiadomo już jednak, że nie będzie koncertów, spektakli teatralnych, prywatnej modlitwy przy krzyżu, ani liturgii. Tegoroczna misja ewangelizacyjna na Przystanku Woodstock będzie odbywać się pod hasłem "Młodzi - młodym 2003". "Chcemy po prostu być obecni" - mówi Draguła. - Nadal będziemy dzielić się chlebem, wspólnie modlić i rozmawiać z młodymi ludźmi" - dodaje. Jak co roku będzie się można również wyspowiadać. Nie wiadomo jeszcze, czy w przyszłości pojawią się szanse, na współpracę ewangelizatorów z organizatorami Woodstocku. Ks. Draguła ma jednak nadzieję, że Przystanek Jezus będzie obecny w Żarach również w następnych latach. "Będziemy zastanawiać się nad formą naszej obecności na Woodstocku. Bierzemy pod uwagę pewne ustępstwa wobec organizatorów. Liczę, że uda się wypracować jakiś kompromis" - powiedział KAI rzecznik Przystanku Jezus.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.