Do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 19 członkom tak zwanej grupy "Al Capone". Bandyci odpowiedzą m.in. za cztery zabójstwa i kilkanaście napadów na nowosądeckie plebanie. Była to najgroźniejsza grupa przestępcza działająca na terenie Małopolski.
Bandyci brutalnie obchodzili się ze swoimi ofiarami. Wyroki śmierci wykonywano głównie na konkurencji lub nieuczciwych wspólnikach. Przestępcy w pierwszej połowie 2000 roku rozpoczęli serię napadów na podsądeckie parafie. Nie tylko kradli pieniądze i cenne przedmioty, ale także dotkliwie bili księży. Akt oskarżenia obejmuje napady na plebanie w Starym Sączu, Zabrzeży. Trzetrzewinie, Muszynie i w Przydonicy. To właśnie po tym ostatnim napadzie udało się policji zatrzymać jednego ze sprawców. Wkrótce potem złapano dwóch kolejnych. Grupą cały czas zza więziennych krat kierował szef gangu Władysław Ch., zwany "Al Capone".
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.