Niezwyczajne to pielgrzymowanie. Nie przyszli, lecz przybiegli. A biegli z Bytowa na Kaszubach i z 4 miast w Wielkopolsce: Ostrzeszowa, Ostrowa Wielkopolskiego, Kobierna oraz Poznania. Było ich prawie100. Tworzyli 5 różnych pielgrzymek biegowych. Pod wieczór 7 sierpnia wszyscy spotkali się u celu - na Jasnej Górze.
Przed Cudownym Obrazem w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. dla nich odprawił ks. Krzysztof Szary, filipin. Jako przewodnik pielgrzymki z Bytowa biegł razem z innymi. W najstarszej – 14. Pielgrzymce z Bytowa wystartowało 19 biegaczy pokonując trasę 500 km. 17 pątników z 7. Pielgrzymki z Ostrzeszowa przebyło130 km. Po 20 uczestników liczyły 5. Pielgrzymka z Ostrowa Wielkopolskiego i 2. Pielgrzymka z Kobierna. Pokonali dystans 170 km. W tym roku po raz pierwszy do Częstochowy wyruszyło również 20 biegaczy z Poznania „Biegniemy sztafetą po dwie osoby. Zmiany są co 5 kilometrów. Jest to utrudnienie, bo kiedy mięśnie zesztywnieją trzeba stawać na kolejną sztafetę, wybiegać i po prostu biec ku Maryi” – mówił Stefan Mańczak, po raz trzeci uczestniczący w pielgrzymce „Każdego dnia pielgrzymi uczestniczyli w dwóch Mszach św. – rano i wieczorem. Podczas Mszy były głoszone konferencje poświęcone Matce Bożej. Przy każdej zmianie sztafetowej modliliśmy się. W tym roku z racji na Rok Różańca Świętego od startu do mety mówiliśmy różaniec, w ten sposób cały dzień był różańcowy” – tłumaczył religijny charakter biegu ks. Krzysztof Szary. „Startowałem po raz pierwszy w pielgrzymce biegowej. Jest to niesamowita satysfakcja. Przeżycie sportowe i religijne. Bieg to wspaniały sposób na życie, recepta na kondycję, a do tego akcent religijny – bo bez modlitwy nasz bieg byłby niepełny” – opowiadał Czesław Sienkiewicz z Krotoszyna. Pod jasnogórskim szczytem na biegaczy musieli poczekać kolarze. Jechali po raz pierwszy w całodobowej pielgrzymce rowerowej. Ponad 500 km trasę z Bytowa pokonali jadąc non stop – także nocą. Uczestniczyli w niej młodzi i emerytowani kolarze. „Do dzisiejszego dnia byliśmy ludźmi małej wiary. Myśleliśmy, że będziemy mieli problemy z pokonaniem tej trasy w ciągu jednego dnia, a okazało się, że jechaliśmy dużo szybciej. I gdybyśmy nie byli umówieni na wieczór z pielgrzymką biegową, przyjechalibyśmy dużo wcześniej” – mówił z satysfakcją Waldemar Winiarski, kolarz – Pozazdrościliśmy pielgrzymkom biegowym i postanowiliśmy także pojechać na Jasną Górę do Czarnej Madonny”.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.