Nadzieję na rozwiązanie problemów ludzi pracy na Śląsku wyraził w sobotę, 23 sierpnia, papież Jan Paweł II. Przyjmując w swej letniej rezydencji kilkuset pielgrzymów, wśród nich wiernych z parafii Chrystusa Króla w Katowicach, Papież wspomniał o tych, którzy cierpią z powodu braku pracy i chleba i zapewnił o modlitwie w ich intencji.
"Wiem, że przyjechaliście tu z okazji 25-lecia pontyfikatu. Bardzo wam jestem wdzięczny za pamięć i życzliwość" - powiedział Ojciec Święty. Wspomniał też o swojej wizycie w katowickiej katedrze - kiedy to przybywając do Polski w 1983 roku spotkał się tam z chorymi i inwalidami - oraz o spotkaniu ze Ślązakami na lotnisku. Papież powiedział, że dziękuje dziś Bogu za tamte spotkania i wszelkie ich owoce. "I modlę się za Śląsk, bo wiem jak wiele problemów nęka ten region, jak wielu cierpi tam niedostatek pracy i chleba - mówił Papież. - Ufam, że z Bożą pomocą rychło uda się wyjść naprzeciw potrzebom ludzkiej ciężkiej pracy. Z serca błogosławię wam i waszym najbliższym. Szczęść Boże" - zakończył Jan Paweł II.
Poranny komunikat o stanie zdrowia przebywającego w szpitalu papieża.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.