Reklama

Prezydent u Papieża

Jan Paweł II przyjął prezydenta RP z małżonką. Spotkanie trwało osiem minut. Aleksander Kwaśniewski odznaczył papieskiego sekretarza abp. Stanisława Dziwisza Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

Reklama

Rozmowa w cztery oczy z prezydentem trwała trzy minuty. Następnie Jan Paweł II rozmawiał dłuższą chwilę z towarzyszącymi Kwaśniewskiemu byłymi premierami Polski: Tadeuszem Mazowieckim i Hanną Suchocką - ambasadorem RP przy Stolicy Apostolskiej. W rozmowie z dziennikarzami po za kończeniu audiencji prezydent ujawnił, że zapewnił Papieża, iż Polska będzie konsekwentna w sprawie włączenia do preambuły traktatu konstytucyjnego UE odwołania do chrześcijaństwa. - Uważamy, że wspomnienie w preambule tak ważnego dokumentu tradycji chrześcijańskich jest niczym więcej jak oddaniem honoru prawdzie i faktom, które są oczywiste. Tu nie chodzi o ewangelizację poprzez konstytucję europejską - podkreślił Kwaśniewski. Zadeklarował, że Polska będzie kontynuowała swe wysiłki "aż do samego finału". Rozmowy w tej sprawie muszą być - według niego - skupione na francuskich partnerach, bo stamtąd płynie najwięcej "wątpliwości i niezgody". Prezydent przypomniał, że za kilka dni sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Angelo Sodano będzie o tym dyskutował z premierem Francji Jean-Pierre Raffarinem. - Papież cieszył się, że wczorajsze uroczystości jubileuszu 25-lecia jego pontyfikatu spotkały się z dużym zainteresowaniem ludzi. Sprawiło mu to wielką radość. Podziękował też za obchody, które odbyły się w Polsce - relacjonował Kwaśniewski dziennikarzom. - Nie mnie interpretować myśli Papieża, ale sądzę, że on patrzy na ludzi, narodowości są dla niego ważne, ale nie najważniejsze. Liczy się osoba, liczy się człowiek - stwierdził prezydent, pytany, czy Papież wspominał o obecności Polaków na Placu św. Piotra. Ze swej strony prezydent podziękował Ojcu Świętemu za wszystko, co zrobił on dla Polski. Życzył wytrwałości, "bo zdajemy sobie sprawę jak trudne ma obowiązki, jak jest mu ciężko, jaki kłopot sprawia mu zdrowie". - Myślę, że dobre życzenia i modlitwy mogą mu być pomocą - powiedział Kwaśniewski. Uważa, że nawet dla człowieka zdrowego i dużo młodszego wypełnianie takich obowiązków i takiej odpowiedzialności oznaczałoby wielki wysiłek i stres. - Fakt, że Papież przy swej ciężkiej chorobie daje sobie radę, że podejmuje ten trud, jest godne najwyższego szacunku - zaznaczył prezydent. Powołał się na wypowiedzi ludzi na wózkach inwalidzkich, których spotkał na Placu św. Piotra, że Papież przywraca im nadzieję na pokonywanie trudności, cierpienia i ograniczeń możliwości poruszania się. - To jest heroizm - podsumował Kwaśniewski. Pytany, czy Jan Paweł II przyjedzie do Polski, odparł, że gdyby był obdarzony łaską wiary, odpowiedziałby: "Bóg wie". Przypomniał, że Polska jest zawsze gotowa przyjąć Papieża. - Widzę, że te ponawiane zaproszenia zaczynają sprawiać pewien ból. Miejmy świadomość sytuacji, w jakiej jest Papież. Kochajmy Papieża, życzmy mu jak najlepiej, ale też nie wymagajmy od niego nadludzkich wysiłków - prosił Kwaśniewski. Jego zdaniem dzięki pontyfikatowi Jana Pawła II wiele setek milionów ludzi na świecie dowiedziało się, że Polska w ogóle istnieje. - Polska jeszcze przez dziesiątki lat będzie w dużej mierze kojarzona z Karolem Wojtyłą i to jest nasze szczęście - przewiduje prezydent. Powołał się na opinie swoich włoskich rozmówców, że dla Kościoła jest to jeden z najważniejszych pontyfikatów w historii katolicyzmu. - To nie był komplement. To było stwierdzenie ludzi, którzy nie mają tak emocjonalnego stosunku do Papieża jak my - mówił Kwaśniewski. Jego zdaniem beatyfikacja Matki Teresy będzie "symbolicznym spotkaniem dwojga ludzi najbardziej znaczących dla współczesnego katolicyzmu": Jana Pawła II i Matki Teresy. - Rysem bardzo szczególnym, który musi poruszać każdego, nawet najtwardszego człowieka, jest to, że oboje wypełniali swoje obowiązki do samego końca, że nie było rezygnacji mimo fizycznej słabości, ale była służba, była misja, było poświęcenie - oświadczył prezydent RP. Podczas audiencji Kwaśniewski podarował Papieżowi repliki grafik Cypriana Kamila Norwida o tematyce religijnej, które znajdują w Bibliotece Narodowej. Następnie prezydent odznaczył abp. Stanisława Dziwisza Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Podziękował mu za jego pracę, która "odbywa się w cieniu, z wielką skromnością", ale jest "niezwykle ważna i dobrze wyrażona w nazwie odznaczenia". Zdaniem Kwaśniewskiego sekretarz Papieża ma osobisty wkład w odrodzenie Polski.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Poniedziałek
rano
3°C Poniedziałek
dzień
3°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
wiecej »

Reklama