21 października rozpoczyna się dziewiąty konsystorz zwołany przez Jana Pawła II w ciągu pontyfikatu. Papież wręczy insygnia 30 mianowanym przez siebie kardynałom.
Ojciec Święty mianował też jeszcze jednego kardynała, którego nazwisko zachowuje "in pectore", czyli "w sercu", nie ujawniając go na razie publicznie. Instytucja kardynalatu w Kościele zachodnim sięga korzeniami początków chrześcijaństwa (co najmniej IV w.), przechodząc w ciągu wieków wiele poważnych zmian. Według papieża Zachariasza (741-52), jako pierwszy terminu tego użył Sylwester I (314-35), mówiąc o "presbyteri et diaconi cardinales" - to znaczy kapłanach i diakonach kardynalnych (czyli głównych). Początkowo słowo to odnosiło się do duchownych włączonych (incardinati) do określonego kościoła lub diakonii, później zaczęło oznaczać niektóre ważniejsze świątynie Rzymu i innych większych miast Italii (Mediolanu, Neapolu, Rawenny i kilku innych), jak również poza Półwyspem Apenińskim, np. w Kolonii, Trewirze, Magdeburgu, Santiago de Compostela, Konstantynopolu. Wreszcie po kilku dalszych wiekach, mniej więcej pod koniec pierwszego tysiąclecia, kardynałami zaczęto nazywać tylko niektórych wyższych duchownych z Rzymu i najbliższych jego okolic, którzy otaczali swego biskupa - papieża. W tym pierwszym okresie kardynałami mogli być zarówno diakoni, jak i kapłani, a z czasem także biskupi. Ci ostatni pojawili się wtedy, gdy Papieże zaczęli zwoływali do Rzymu biskupów z okolicznych miejscowości (dziś są to na ogół peryferyjne dzielnice stolicy Włoch) - tzw. episcopi cardinales; było ich początkowo 7, a od XII w. - 6. Ten dawny podział utrzymał się do dzisiaj w postaci trzech kategorii kardynałów: biskupów, prezbiterów (kapłanów) i diakonów. Przeważają, i to zdecydowanie, kardynałowie-prezbiterzy. Wzrost roli kardynałów Rola kardynałów zaczęła wzrastać, począwszy od połowy XI wieku. 6 grudnia 1058 r. po raz pierwszy wyłącznie oni wybrali w Sienie kolejnego papieża - Gerharda z Burgundii, który przyjął imię Mikołaj II (na ogół za datę wyboru przyjmuje się 24 stycznia następnego roku, gdyż dopiero wtedy mógł on objąć Tron św. Piotra w Rzymie po usunięciu z miasta innego kandydata do tego urzędu - Benedykta X). Do tego czasu biskupów Rzymu wybierał teoretycznie miejscowy lud, reprezentowany przez swych biskupów i księży, nierzadko pod naciskiem władców świeckich, przede wszystkim cesarzy niemieckich. Wyboru z 1058/9 roku nie dokonali wszyscy kardynałowie, ale tylko sześciu kardynałów-biskupów. Potwierdził to wspomniany Mikołaj II (1059-61), który dekretem z 13 kwietnia 1059 zarządził, że elektorami mogą być tylko kardynałowie-biskupi. Nie wiemy jednak dokładnie, czy wszyscy kolejni papieże byli wybierani w ten sposób. Wiadomo natomiast, że jego bezpośredni następca, bp Anzelm de Baggio z Lukki, nie był nawet kardynałem, a jednak został papieżem jako Aleksander II (1061-73). Paschalisa II (1099-1118) wybierali kardynałowie, biskupi, diakoni, przywódcy miasta (primores), primiscrinii (sekretarze) i pisarze. W Rzymie urzędowało wówczas jedynie trzech kardynałów. Po raz pierwszy natomiast w wyborze papieża, czyli konklawe, wzięli udział kardynałowie wszystkich trzech kategorii w 1130 r., gdy wybrano Innocentego II. W 1179 r. III Sobór Laterański postanowił, że odtąd tylko kardynałowie mogą wybierać papieża i że dla ważności wyboru potrzeba co najmniej dwóch trzecich głosów. Ostatnim papieżem-niekardynałem był bł. Urban V (1378-89). Były to czasy tzw. awiniońskiej niewoli papieży i na ich wybór największy wpływ mieli królowie francuscy. Jeśli w pierwszych wiekach kardynałami byli w praktyce najpierw wyłącznie duchowni rzymscy, potem z innych miast włoskich, to w 2. tysiącleciu skład narodowy tego gremium zaczął się poszerzać i coraz bardziej wzrastał w nim udział duchowieństwa spoza Rzymu i spoza Italii - po raz pierwszy biskupi spoza Rzymu stali się kardynałami po śmierci Aleksandra III w 1181 r.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.