Modlitwa, "aby byli jedno", którą Chrystus odmawiał w przededniu swej Męki, zobowiązuje nas, chrześcijan, i stanowi nieodwołalne zadanie Kościoła, który czuje się powołany do podejmowania wszelkich wysiłków, aby je wypełnić. Przypomniał o tym Jan Paweł II w orędziu skierowanym do kard. Waltera Kaspera w związku z rozpoczętą 3 listopada sesją plenarną Rady.
Obraduje ona pod hasłem "Duchowość ekumeniczna". "Pragnąć jedności znaczy pragnąć Kościoła", co z kolei oznacza pragnienie "komunii łaski, która odpowiada zamysłowi Ojca, powziętemu przed wszystkimi wiekami. Taki właśnie jest sens modlitwy Chrystusa: »ut unum sint«" - zacytował Ojciec Święty fragment swej encykliki "Ut unum sint" (z 1995). Wyraził przekonanie, że uczestnicy spotkania plenarnego są w pełni świadomi, jak nagląca jest potrzeba, aby Kościół niósł naprzód zadanie przywracania pełnej wspólnoty między chrześcijanami. Przypomniał, że zadanie to stale mieli na uwadze także jego poprzednicy na Urzędzie Piotrowym, którzy działali i modlili się o osiągnięcie tego celu. "Ja sam wielokrotnie potwierdzałem, że ruch ku odbudowie jedności wszystkich chrześcijan jest jedną z wielkich duszpasterskich trosk mego pontyfikatu. Dzisiaj, w 25 lat od mego wyboru na Stolicę Piotrową, dziękuję Panu, gdyż mogę stwierdzić, iż na drodze ekumenicznej, mimo zmiennych kolei losu, poczyniono ważne i znaczące kroki ku temu celowi" - podkreślił Ojciec Święty. Przypomniawszy, że "droga ekumeniczna nie jest łatwa", zwrócił uwagę, że dotyczy to także dialogów teologicznych, jakie Kościół katolicki prowadzi z innymi Kościołami i wspólnotami kościelnymi. "Perspektywa pełnej wspólnoty widzialnej może niekiedy rodzić bolesne zjawiska i reakcje w tych, którzy chcieliby przyspieszyć za wszelką cenę ten proces lub w tych, których zniechęca długa droga, jaką jeszcze trzeba przebyć" - stwierdza dokument papieski. Ale "my w szkole ekumenicznej uczymy się przeżywać w pokornej ufności ten czas pośredni, świadomi, że jest to droga, od której nie ma już odwrotu" - dodał Papież.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.