Koktajl Mołotowa eksplodował we wtorek 9 grudnia przed kościołem Matki Bożej w Los Teques, pół godziny drogi od Caracas w Wenezueli.
Wybuch nastąpił ok. godz. 23 w nocy czasu miejscowego, niszcząc ścianę frontową i część dachu świątyni. Uszkodził także niektóre elementy religijne w jej wnętrzu. Na szczęście w tym czasie wewnątrz nikogo nie było. Wenezuelskie środki przekazu zwracają uwagę, że ładunek podłożono w chwili, gdy między rządem a episkopatem utrzymuje się ostre napięcie. W ubiegłym tygodniu manifestanci świętujący 5. rocznicę objęcia władzy przez prezydenta Hugo Chaveza, założyli figurce Matki Boskiej czerwony beret - symbol rewolucji i rządów tego polityka. Sprawcy ataku na świątynię dotychczas nie ujęto, a prowadząca dochodzenie policja nie wydała jeszcze żadnego komunikatu w tej sprawie.
Jeśli możesz wynająć Wenecję na ślub, możesz płacić więcej podatków" - brzmiał napis.
Polski kardynał był jednym z wielu hierarchów, z którymi papież spotkał się rano na audiencjach.
Iran zostanie "surowo ukarany" za każdy pocisk wystrzelony na Izrael,
Holandia zwróciła 119 artefaktów zrabowanych z Nigerii w czasach kolonialnych.
Eskalacja zbrodni wojennych i naruszeń praw człowieka, w tym brutalne ścięcia głów, rozczłonkowanie.
Pod zmasowanym atakiem znalazły się dzielnice mieszkalne, szpitale i obiekty sportowe.