Minął pierwszy dzień świąt

O potrzebie autentycznej wiary w tajemnicę przyjścia na świat Syna Bożego - mówił także w czasie Bożego Narodzenia kard. Franciszek Macharski. - Trzeba uwierzyć w to, co jest powodem naszej radości, wtedy święto nie zwiędnie po trzech dniach, a radość wzrośnie - mówił. Prosił też, aby wzorem św. Brata Alberta, który zmarł właśnie w Dzień Bożego Narodzenia, umieć z radością stawać się uczestnikiem powagi i trudu miłosierdzia. - Nauczmy się utożsamiać się z człowiekiem, który potrzebuje, wokół jest tyle biedy, nędzy, zaniedbania, uwikłań i zwątpienia - zachęcał Kardynał. Solidarność z rodakami żyjącymi "poniżej minimum egzystencji" wyraził podczas Pasterski metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. Nawiązując do nędzy, w której przyszedł na świat Jezus Chrystus, hierarcha stwierdził, że "Bóg stał się pokornym i ubogim, ażeby przywrócić nadzieję ludziom ubogim, opuszczonym i bez znaczenia". - Także tym, którzy mieszkają w takim kraju, jak Polska, w którym cztery miliony obywateli żyje w warunkach poniżej minimum egzystencji. I liczba ta wcale nie maleje, lecz wzrasta - dodał metropolita Datki pieniężne zebrane na tacę podczas Pasterek w całej Polsce zostaną przeznaczone na fundusz ochrony życia oraz na rzecz potrzebujących rodzin. W przeddzień świąt Bożego Narodzenia diecezjalne Caritas oraz stowarzyszenia wspierające ubogich zorganizowały kolacje wigilijne dla potrzebujących i samotnych. We Wrocławiu, Krakowie, Warszawie zorganizowano kolacje wigilijne nawet dla 1-2 tys. osób. - Chcemy, aby wszyscy zaproszeni mogli poczuć się jedną rodziną i aby to spotkanie miało wymiar świąteczny, a nie było tylko okazją do otrzymania gorącego posiłku. Jest to czas, w którym nasi podopieczni mogą od drugiego człowieka otrzymać odrobinę miłości, życzliwości, pokoju - mówił dyrektor wrocławskiej Caritas ks. Adam Dereń. Całkiem możliwe, że w przyszłym roku uda się zorganizować wigilię dla samotnych w nowej formie. - Chcielibyśmy znaleźć tyle chętnych rodzin, aby każdy potrzebujący mógł spędzić wigilię w ich domu. Dla ludzi osamotnionych na pewno byłoby to wyjątkowe przeżycie - zapowiada Marek Francuz w wrocławskiej Caritas. Boże Narodzenie dotarło też za kraty więzień i aresztów. W Katowicach, jak co roku, abp Damian Zimoń odprawił Mszę dla osadzonych w areszcie rejonowym, w czasie której upomniał się m.in. o szacunek dla godności więźniów. Po raz pierwszy liturgię z więziennej kaplicy transmitowało diecezjalne radio eM. Jeszcze dziś Bożonarodzeniową Mszę św. dla ludzi morza odprawi wieczorem metropolita gdański abp Tadeusz Gocłowski. Z kościoła św. Elżbiety w Gdańsku dla polskich marynarzy będzie ją transmitowało Radio Polonia.