Ze smoleńskiej brzozy wydobyto prawie 40 kawałków metalu. Najdłuższy ma 11 cm. - dowiedział się "Nasz Dziennik".
- Zdziwiła mnie duża ilość elementów metalowych, powiedział gazecie prokurator referent śledztwa smoleńskiego ppłk Karol Kopczyk. Będą badane czy pochodzą z samolotu, czy są skąd indziej. Jest duża ilość fragmentów lakieru koloru białego i mniej koloru czerwonego, relacjonuje rozmówca "NDz".
Kopczyk zapewnia, że polska ekipa, która od kilkunastu dni przebywa w Moskwie, a w poniedziałek przyjedzie na kilka dni do Smoleńska, dołożyła wszelkich starań, żeby nie dopuścić do żadnej nieuprawnionej ingerencji w materiał dowodowy przechowywany w jednej z moskiewskich siedzib Komitetu Śledczego.
Prokuratura obiecuje, że biegli przyjrzą się nie tylko temu co stało się w pobliżu brzozy 10 kwietnia 2010 r., ale i jej późniejszym losom.
Unijne decyzje dotyczące tych regulacji nie będą implementowane do czeskiego prawa.
Ale producenci samochodów od 2035 r. musieli spełnić wymóg redukcji emisji CO2 o 90 proc.
"To wielki zaszczyt stać tu dzisiaj i odbierać tę nagrodę w imieniu ojca".
Złożyła je I prezes Sądu Najwyższego. Nie zostało jeszcze rozpatrzone.