Duszpasterstwo Akademickie Wawrzyny ma zaszczyt zaprosic na czat internetowy z ks. prałatem Stanisławem Orzechowskim, który odbędzie się 25 stycznia 2004 roku o godz. 17.30. Szczegóły na temat czatu dostępne są na stronie www.wawrzyny.wroc.pl. Logowanie do czatu będzie dostępne od 24 stycznia 2004 r.
STANISŁAW ORZECHOWSKI ur. 1939, ksiądz, ukończył studia pedagogiczne na KUL-u, ceniony duszpasterz akademicki, koordynator Odnowy w Duchu Świętym, prowadzi DA "Wawrzyny" we Wrocławiu, laureat nagrody Kolegium Rektorów Uczelni Wrocławia i Opola. Pochodzi z Kobylina w południowej Wielkopolsce. Pierwszą parafię objął w Nowej Rudzie, później przyjechał do Wrocławia, w obecnej parafii był najpierw wikarym. - Nie chciałem być duszpasterzem akademickim. To taka miłość z rozsądku i obowiązku. Jako młody ksiądz marzyłem, że obejmę pożądną, wiejską parafię z solidnymi domostwami, zamożnymi gospodarzami trzymającymi się Pana Boga - mówi ks. Orzechowski. - Zaczęło się od tego, że piątka studentów przyszła do mnie z propozycją spotkań dla nich. Tu, w tej parafii, blisko akademików. Należę do takich ludzi, którzy jak już coś zaczęli, to muszą dokończyć. W tygodniu, przez duszpasterstwo, przewija się około 2 tysięcy studentów. Zawsze moim ideałem było znać wszystkich, kiedyś było łatwiej, teraz też się staram ich poznawać. Traktuję pracę jako służbę, która nie jest łatwa - w swojej pracy jestem odpowiedzialny za sferę duchową ludzi. Pokolenia studenckie się zmieniają - przychodzi co raz więcej młodych poranionych emocjonalnie przez środowisko z którego pochodzą. Rodzice i nauczyciele nie potrafili ich ochronić, dlatego potrzebują miłości. Wspólne wyjazdy, wykłady, spotkania biblijne są ważne, bo ich integrują, ale najważniejsza jest miłość. Staram się pomagać, chcę, żeby wiedzieli, że zależy mi na nich. Do młodzieży nie można się zwracać z patosem, powagą, nie znoszą sztuczności i bufonady - potrzeba poczucia humoru i naturalności. Czasem na nich nakrzyczę, poprzezywam od "żelusiów" i "anoreksji" - jakoś to wybaczają, bo wiedzą, że staram się im pomóc. Jestem z nimi szczęśliwy, pomagając im pomagam sobie i odnajduję sens życia. Żartuję czasami, że albo się zbawię razem z nimi, albo wcale.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.